W latach 80. XX wieku Honda sprzedawała maleńki skuter o nazwie Motocompo. Był on dostępny wyłącznie w Japonii i przez ograniczony czas, ale urósł do miana kultowego, ponieważ można było go złożyć i zmieścić w bagażniku niewielkiej Hondy City. Teraz Motocompo doczekał się następcy, w postaci skutera elektrycznego – Hondy Motocompacto.
Kultowa konstrukcja w nowym wydaniu
O ile Honda Motocompo była mikroskuterem spalinowym, tak Motocompacto jest mikroskuterem elektrycznym. Zawiera poza tym miękkie siedzenie, podnóżki, cyfrowy licznik, zintegrowany schowek, wskaźnik naładowania, a nawet uchwyt do przenoszenia. W końcu, niczym oryginał Motocompacto jest skuterem składanym.
Nawet przed złożeniem Motocompacto jest skuterem malutkim. Mierzy bowiem 96,8 x 88,8 x 43,7 centymetra. Po złożeniu jego wymiary wynoszą zaś 74,2 x 53,9 x 9,4 centymetra. Można go z łatwością umieścić w bagażniku dowolnego auta. Całość waży 18,73 kilograma. Nie jest zatem zbyt lekka, ale wciąż jest lżejsza niż spalinowe Motocompo. Pierwszy mikroskuter Hondy ważył bowiem 45 kilogramów.
Honda Motocompacto – mikroskuter elektryczny
Okej, ale skoro Motocompacto jest skuterem elektrycznym, to pewnie zastanawiasz się, jaki ma zasięg. Honda informuje, że po naładowaniu jego baterii do pełna można przejechać nim łącznie 19 kilometrów. Bateria ta dysponuje pojemnością 6,8 Ah, a naładujemy ją z napięciem 110 V (napięcie gniazdka elektrycznego w USA) w 3,5 godziny. Omawiany pojazd będzie rozpędzał się maksymalnie do 24 kilometrów na godzinę.
„Motocompacto to wyjątkowa Honda – zabawny, innowacyjny i nieoczekiwany przejaw naszej szerszej strategii elektryfikacji.”, powiedziała Jane Nakagawa, wice prezes jednostki biznesowej ds. badań i rozwoju w amerykańskim oddziale Hondy. „Sprzedawany w połączeniu z naszymi nowymi, całkowicie elektrycznymi SUVami, Motocompacto pomaga nam w dążeniu do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla, umożliwiając klientom przemieszczanie się przy zerowej emisji.”
Warto wspomnieć, że Honda Motocompacto został zaprojektowany z myślą o wysokiej wytrzymałości i bezpieczeństwie. Wykorzystuje on obrobione cieplnie aluminiowe ramę i koła, a ponadto zawiera jasny przedni reflektor, tylne światło LED i reflektory boczne. Dodatkowo przyspawano do niego stalową pętlę dedykowaną blokadom rowerowym.
Co najlepsze, Hondę Motocompacto będzie można za pośrednictwem Bluetooth sparować ze smartfonem. Na smartfonie będzie można z kolei zainstalować specjalną aplikację, która pozwoli dostosować ustawienia skutera, w tym jego tryby jazdy i oświetlenie.
Świetne rozwiązanie do miasta
Cóż, Honda Motocompacto może świetnie nadawać się do szybkiego przemieszczania się po miastach i uniwersyteckich kampusach. Jako że mieści się w bagażniku, można by samochodem dojechać do miejskiego centrum przesiadkowego, by z niego udać się do centrum miasta właśnie mikroskuterem. Szkoda, że przynajmniej na razie można śmiało wątpić, że Motocompacto pojawi się w Polsce.
Honda Motocompacto w listopadzie trafi do sprzedaży w USA. Tam będzie można ją zamówić online, na stronie Motocompacto.honda.com lub u lokalnego dealera marek Acura i Honda. Pojazd został wyceniony na 995 dolarów, czyli około 4321 złotych. To cena znacznie niższa niż cena zaprezentowanego na początku roku elektrycznego mikroskutera startu-upu ICOMA.
Źródło: Honda, fot. tyt. Honda