Ekoterroryści spalili 15 aut elektrycznych Tesla w Frankfurcie

Maksym SłomskiSkomentuj
Ekoterroryści spalili 15 aut elektrycznych Tesla w Frankfurcie

Niejednokrotnie informowaliśmy Was o pożarach samochodów elektrycznych. Te budzą niezdrowe wręcz zainteresowanie pośród internautów, zwłaszcza tych przeciwnych rozwojowi elektromobilności. Najnowsze zdarzenie zarejestrowane we Frankfurcie w Niemczech to przykład tego, gdzie prowadzą nienawiść, niechęć i radykalizm. Ekoterroryści spalili 15 aut elektrycznych Tesla znajdujących się w jednym z salonów. O ironio, ich gaszenie trwało dosłownie chwilę.

15 samochodów Tesla spłonęło we Frankfurcie

Łącznie około czterdziestu strażaków gasiło pożar, jaki u jednego z dealerów wywołali ekoterroryści. Przestępcy, bo innym mianem trudno jest określić rzekomych obrońców ekologii, wzniecili ok. godz. 3:00 w nocy pożar, który błyskawicznie rozprzestrzenił się na 15 samochodów marki Tesla. Co ciekawe, ugaszono go w ciągu zaledwie… godziny.

Strażacy do walki z żywiołem wykorzystali najzwyklejszą pianę gaśniczą. Jak się okazało, podpalacze zapruszyli ogień na tyle nieudolnie, że nie był on w stanie przedostać się do baterii płonących samochodów marki Tesla. Z tego też powodu akcja gaśnicza przebiegała w miarę sprawnie i spokojnie.

Jak podają lokalne władze, dziesięć samochodów spłonęło doszczętnie, a pięć pozostałych zostało w różnym stopniu uszkodzonych.

Dlaczego podłożono ogień?

Nazywanie podpalaczy mianem aktywistów byłoby nadużyciem. To zwykli przestępcy. Ci zdążyli już wytłumaczyć motywy swojego czynu. Jak się okazało, był to protest przeciwko „szkodliwości branży motoryzacyjnej”. W anonimowym oświadczeniu udzielonym niemieckiej wersji strony Indymedia, napisano:

Tesla jest jednym z naszych największych wrogów. Firma jak nikt inny reprezentuje ideologię zielonego kapitalizmu i postępującej globalnej, kolonialnej destrukcji. Silniki elektryczne są stale przedstawiane jako czysta alternatywa. To cyniczne kłamstwo. Podobnie jak inne firmy, Tesla eksploatuje zasoby na całym świecie. (…)

W argumentacji podnoszono, że niezbędne surowce do produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych, takie jak lit i kobalt, wydobywa się w strasznych warunkach w Ameryce Łacińskiej i Afryce. Pomimo całej ekootoczki, do transportu i produkcji aut elektrycznych potrzebne są paliwa kopalne.

Ekoterroryści, którzy spalili 15 aut elektrycznych Tesla uwolnili do atmosfery mnóstwo szkodliwych substancji. To na pewno wpłynie pozytywnie na środowisko i zmusi Elona Muska do zaprzestania produkcji elektrycznych samochodów. Ale mu pokazali!

Źródło: electrek.co

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.