Youtuber wpłacił do puszki WOŚP 100000 złotych. Wiemy, kto to

Maksym SłomskiSkomentuj
Youtuber wpłacił do puszki WOŚP 100000 złotych. Wiemy, kto to

32. Finał WOŚP za nami. Ile zebrała WOŚP 2024? Według danych z 28 stycznia z godziny 23:30 było to aż 175 426 813 złotych. Wielka Orkiestra Świątecznej pomocy w ciągu 31 finałów zebrała niemal 2 miliardy złotych i kupiła ok. 71,5 tysiąca urządzeń ratujących życie. Podczas tegorocznej zbiórki kwestowano na rzecz zakupu sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc. Jak co roku wczoraj działy się niezwykłe, pozytywne rzeczy. Na rynku w Krakowie pewien youtuber wpłacił do puszki WOŚP 100000 złotych.

Budda wpłacił do puszki WOŚP 100000 złotych

Takie akcje chce się widzieć jak najczęściej. Tajemniczym darczyńcą, który wpłacił do puszki wolontariuszy WOŚP na rynku w Krakowie 100000 złotych, okazał się znany polski youtuber Kamil „Budda” Labudda. To ten sam, który niedawno zatrząsnął polskim YouTube loterią 7 aut.

Kamil „Budda” Labudda tym razem przebrał się za starszego człowieka i oczywiście odpowiednio ucharakteryzował. Pieniądze w stuzłotowych banknotach nie zmieściły się w jednej puszce, dlatego z pomocą musiała pospieszyć druga wolontariuszka. Na opublikowanych w sieci nagraniach ze sztabu widać ogromne zdziwienie kwestujących.

O darczyńcy wspomniał wcześniej na konferencji prasowej Jerzy Owsiak. Mówił wtedy o „starszym mężczyźnie”.

Po przeliczeniu w sztabie WOŚP okazało się, że w jednej puszcze było 23 tys. 998 zł i 46 groszy, a w drugiej – 76 tys. 367 zł, 52 gr. Przy czym każde 100 zł zostało wrzucone w banknocie. Pan nie przedstawił się. Wolontariuszki były w takim szoku, że o nic nie zapytały

– przekazał.

Sprawa wyjaśniła się, gdy Budda wrzucił film na swój kanał.

Budda regularnie wspiera WOŚP

To nie pierwszy raz, kiedy Budda postanowił zasilić puszkę wolontariuszy WOŚP zaskakującą sumą pieniędzy. W 2022 roku pisaliśmy, że Budda wpłacił 50 tysięcy złotych na WOŚP. Wtedy to wybrał puszkę Bartka z Krakowa, który wraz z szokowanym opiekunem początkowo nie do końca dowierzali w to, co się dzieje.

Źródło: mat. własny via YouTube

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.