UOKiK karze za dropshipping. Chodzi o istotny szczegół

Maksym SłomskiSkomentuj
UOKiK karze za dropshipping. Chodzi o istotny szczegół

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 100 tysięcy złotych kary za antykonsumenckie praktyki stosowane przez bigotka.pl oraz arkadie.pl. Poszło o dwie mocno irytujące konsumentów kwestie: dropshipping oraz wywierający presję licznik, odliczający czas do rzekomego końca promocji. UOKiK karze za dropshipping? Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.

UOKiK karze za dropshipping i licznik odliczający czas do końca promocji

Czy dropshipphing jest legalny? Oczywiście, o ile tylko konsument wie, że sprzedawca ucieka się do takiej właśnie metody prowadzenia działalności. Spółka Bak Drop (wcześniej Bigotka) na swoich stronach arkadie.pl (wcześniej bigotka.pl) ukrywała natomiast to, że oferuje jedynie usługi pośrednictwa. Co więcej, namawiała do szybkich zakupów licznikiem, który codziennie od nowa zachęcał do skorzystania z tych samych ofert.

Konsumenci skarżyli się do Urzędu, że dopiero na etapie odstąpienia od umowy dowiadywali się, że kupowali od pośrednika. Co więcej, towar musieli zwracać na swój koszt do… Chin. Wiązało się to oczywiście z bardzo wysokimi kosztami, co przeważnie zniechęcało do zwrotów. Konsumenci nie mieli dostępu do jasnych i jednoznacznych informacji, że sklepy te nie oferują sprzedaży.

Ponadto, UOKiK nie spodobał się licznik odliczający godziny do końca obowiązywania rabatu. Licznik był kłamliwy, bo każdego dnia rozpoczynał odliczanie od nowa. Sprawiało to wrażenie, że obniżka potrwa krótko i jest znacząco ograniczona w czasie, tymczasem było zupełnie inaczej. To przykład jednej z tzw. „dark patterns”, czyli praktyk wykorzystujących socjotechniki i wiedzę o zrachowaniach użytkowników do wpływania na ich wybory i manipulację procesem decyzyjnym.

Sprawę skomentowała Rzeczniczka Prasowa UOKiK Małgorzata Cieloch:

Komentarza udzielił też prezes UOKiK Tomasz Chróstny:

Konsumenci korzystający z e-commerce muszą mieć pełny i łatwy dostęp do informacji. Umyślne ukrywanie, że przedsiębiorca nie prowadzi sklepu internetowego i świadczy jedynie usługi pośrednictwa, jest nieuczciwą praktyką rynkową. Rzetelna informacja o rzeczywistym charakterze oferty czy rodzaju zawieranej umowy pozwoliłaby konsumentom na samodzielne podjęcie decyzji w oparciu o stan faktyczny a nie ten sugerowany przez przedsiębiorcę. Mogliby świadomie do niej przystąpić lub z niej zrezygnować i wybrać zakupy w innych sklepach.

Karze pieniężnej towarzyszy inna decyzja

Prezes UOKiK ukarał spółkę Bak Drop karą w wysokości 100 710 złotych. Oprócz tego nakazał natychmiastowe zaprzestanie stosowania nieuczciwych praktyk.

Decyzja nie jest prawomocna, a Bak Drop może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Źródło: uokik.gov.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.