Według Komisji Europejskiej tak się jednak nie dzieje. Firmy rzekomo nie poczyniły odpowiednich postępów, wbrew wcześniejszym zobowiązaniom. Właśnie dlatego przedstawiciele Unii nawołują do wzmożenia działań. W przeciwnym razie Komisja Europejska będzie zmuszona zmodyfikować prawo i tym samym wymusić na firmach odpowiednie zachowanie.
Obecnie w przeciągu 24 godzin odpowiada się na zaledwie 40% wszystkich zgłoszeń. W ciągu dwóch dób rozpatrzonych jest 80% wniosków. Najwolniej odpowiada Twitter, najszybciej radzi sobie YouTube.
Działania firm nie są jednak satysfakcjonujące. Na 600 przypadków odpowiedź jest wysyłana zaledwie w 316 sprawach, z czego 163 są uznawane za mowę nienawiści i znikają z internetu.
„Jeżeli Facebook, YouTube, Twitter i Microsoft chcą przekonać mnie i innych ministrów, że nielegislacyjne podejście przynosi skutki, muszą przyspieszyć prace i poprawić skuteczność” – mówi Vera Jourova, komisarz ds. sprawiedliwości.
Żadna ze wspomnianych firm nie wystosowała jeszcze oficjalnego komentarza w tej sprawie.
Źródło: Softpedia