Twitter Blue oficjalnie

Antoni ZaborskiSkomentuj
Twitter Blue oficjalnie
To musiało się tak skończyć. Jeden z najpopularniejszych portali społecznościowych, szczególnie wśród polityków i osób publicznych, wprowadza plan premium o nazwie Blue. Subskrybenci będą dzięki niemu mogli korzystać z kilku nowych funkcji, ułatwiających codziennie przeglądanie treści. Na razie usługa dostępna jest tylko w Australii i Kanadzie, ale wiemy na pewno, że trafi także do innych krajów, w tym Polski.

Zainteresowani planem Blue będą musieli zapłacić 3,49 dolara miesięcznie w Kanadzie i 4,49 dolara w Australii. Dzięki zaktualizowanym danym dotyczącym aplikacji w sklepie App Store dowiedzieliśmy się również, że w naszym kraju kwota ta wyniesie 13,99 zł.

Twitter Blue – co dostaniemy w zamian?

Plan Blue oferuje na przykład długo wyczekiwaną przez użytkowników funkcję cofania wpisów. Polega ona na tym, że w ciągu 30 sekund od kliknięcia przycisku “opublikuj”, będzie można jeszcze wycofać widoczność tweeta i wprowadzić ewentualne poprawki, albo też całkowicie z niego zrezygnować. Poza tym, subskrybenci będą mogli uporządkować treści wyświetlane w portalu zakładkami tematycznymi i zapisywać ulubione tweety w personalizowanej bibliotece.

Twitter Blue oficjalnie

W odbiorze dłuższych treści ma pomóc z kolei tryb czytania, który wyświetli obszerniejsze wpisy w przystępnej formie. Esteci z kolei mogą docenić możliwość personalizowania kolorów aplikacji mobilnej i zmiany wyglądu jej ikony. Dla użytkowników uiszczających opłaty przewidziano też specjalną obsługę klienta.

Słabe wyniki powodem wprowadzenia opłat?

W kwietniu Twitter nieznacznie wyprzedził oczekiwania analityków z Wall Street dotyczące zysków za pierwszy kwartał. Nie spełniła się jednak prognoza dotycząca dziennego wzrostu liczby użytkowników. Szacowano, że powinna ona urosnąć do około 206 milionów, a jak właśnie ujawniono, w tej chwili Twitter może pochwalić się “zaledwie” 199 milionami aktywnych userów. Co więcej, spółka zanotowała w ostatnich miesiącach znaczny spadek wartości akcji.

Źródło: Blog.Twitter.com, fot. tyt. Twitter

Udostępnij

Antoni ZaborskiW branży nowych technologii od ponad 10 lat. W tym czasie pisał dla kilku popularnych serwisów, a także na swój rachunek. Prywatnie fan motoryzacji, sportów walki i dobrego jedzenia.