Stewardessa tańczyła na skrzydle samolotu. Wszystko nagrano

Maksym SłomskiSkomentuj
Stewardessa tańczyła na skrzydle samolotu. Wszystko nagrano

Do kuriozalnej sytuacji doszło na pokładzie samolotu Boeing 777-300, linii lotniczych Swiss International Air Lines. Załogę statku powietrznego tuż przed odlotem z Buenos Aires w Argentynie przyłapano na przedziwnym zachowaniu. Jeden z pasażerów oczekujących na swój lot nagrał, jak stewardessa wychodzi na skrzydło samolotu przez wyjście ewakuacyjne. Stewardessa tańczyła na skrzydle samolotu, po czym dołączył do niej kolejny członek załogi.

Stewardessa tańczyła na skrzydle samolotu ku zdumieniu gapiów

Furorę w sieci robi materiał wideo nakręcony przez podróżnego w terminalu lotniska w Buenos Aires. Widać na nim członkinię załogi robiącą piruety na skrzydle Boeinga 777-300 i udającą disneyowską księżniczkę. Kobieta w pewnym momencie macha do innego członka załogi, aby do niej dołączył, wchodząc na skrzydło przez otwarte wyjście awaryjne.

Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z wideo na YouTube

Po chwili do stewardessy dołączył mężczyzna, który zrobił sobie z nią zdjęcie. Niedługo później na skrzydło wyszedł kolejny członek załogi. Przybierał kulturystyczne pozy i prężył muskuły, prawdopodobnie również pozując przy tym do pamiątkowych fotografii.

Na filmie widać też trzech członków obsługi naziemnej, stojących na płycie lotniska. Dwóch z nich pozowało do zdjęcia przed silnikiem samolotu.

Linie SWISS zareagowały błyskawicznie

Kierownictwo linii lotniczych bezzwłocznie potępiło opisywany wyczyn. W oświadczeniu przedstawiciele przewoźnika stwierdzili, że „takie zachowanie nie jest tolerowane”. „To, co na filmie wygląda na zabawę, jest śmiertelnie niebezpieczne” – powiedział rzecznik SWISS, Michael Pelzer.

Skrzydła Boeinga 777 znajdują się około pięć metrów metrów nad ziemią. Upadek z takiej wysokości na twardą powierzchnię może być opłakany w skutkach.

Pelzer dodał, że załoga może wchodzić na skrzydła samolotu tylko sytuacji awaryjnej, takiej jak ewakuacja.

Postawę załogi samolotu Boeing 777-300 skrytykowali inni jej członkowie. Nazwali ją „nieprofesjonalną i skrajnie niebezpieczną”. Jeden z szefów załogi stwierdził, że wstydzi się za swoich kolegów i gdyby sytuacja miała miejsce w Zurychu, powinni oni zostać odesłani do domów.

Nie znamy dalszych losów nieroztropnych członków załogi. Nie wiadomo, czy linia lotnicza zrezygnowała z ich usług, czy skończyło się na reprymendzie.

Źródło: YT @NYP

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.