Po włamaniu do sieci udostępniono ogromną paczkę plików, w której znalazły się polisy ubezpieczeniowe znanych aktorów, podpisane umowy, płace itp. Nie to jednak wzbudziło największe zainteresowanie internautów.
Folder z hasłami Sony Pictures
Źródło: Geek.com
Wśród plików odnaleziono również folder o nazwie „Hasła” (oryg. Passwords). Okazuje się, że w środku zapisane były wszystkie dane dostępowe do popularnych usług firmy – zarówno loginy, jak i hasła. Folder, jak i poszczególne pliki nie były w żaden sposób zabezpieczone czy zaszyfrowane.
Pracownicy Sony Pictures nie wysilili się nawet, by inaczej nazwać wspomniany folder. Wszystkie hasła były podane jak na tacy i czekały, aż ktoś się nimi zainteresuje. Oczywiście nikt nie spodziewał się, że nastąpi włamanie. Gdy już do niego doszło, hakerzy otrzymali dostęp do niemal wszystkich usług firmy.
Źródło: Geek.com