Pułapka na melomanów. YouTube z nowymi reklamami dźwiękowymi

Maksym SłomskiSkomentuj
Pułapka na melomanów. YouTube z nowymi reklamami dźwiękowymi
Sformułowanie „reklamy stają się coraz mądrzejsze” jest bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej. YouTube eksperymentuje nad nowymi sposobami ich serwowania i wygląda na to, że z najnowszym pomysłem nie poradzi sobie żaden bloker – przynajmniej na razie. Nowy rodzaj reklam na YouTube stworzono z myślą o osobach, które w serwisie przede wszystkim odtwarzają muzykę i nie spoglądają na ekran.

Reklamy dźwiękowe są niezwykle skuteczne

Osoby, które wykorzystują YouTube do słuchania muzyki rzadko spoglądają na wyświetlacze swoich urządzeń, wynika z komunikatów Google. W związku z tym opracowano nowy format treści marketingowych, dostarczanych wyłącznie za pomocą fonii. Firma opracowała technologię pozwalającą zaszyć dźwięk w obrazie lub pojedynczej klatce obrazu, których wyświetlenie spowoduje emisję określonego komunikatu.

Nowy format trafił już do menadżera reklam jakiś czas temu w ramach programu testów alfa. Google podaje, że 75% reklam tego rodzaju „znacząco wpłynęło na poprawę świadomości marki wśród konsumentów. Przedstawiciele firmy z Mountain View oświadczyli, że testerzy pokroju Shutterfly odnotowali wzrost rozpoznawalności reklam o 14%, gdy do wpływania na decyzje zakupowe stosuje się formaty wyłącznie dźwiękowe.

Reklamy audio będą dostępne dla marketerów w wersji beta w Google Ads i Display & Video 360.

Coś, z czym nie poradzą sobie adblokery

Treści reklamowe emitowane na bazie tej technologii będą trudne do wycięcia przez popularne blokery reklam, przynajmniej na początku ich działania. Sam ten fakt jest dostatecznie dużą zaletą z punktu widzenia reklamodawców, którzy każdego roku tracą ponoć miliardy dolarów na tym, że internauci korzystają z adblokerów.

Źródło: Google

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.