Poseł twierdzi, że sieć 5G zaszkodzi populacji, powołuje się na materiały znalezione na YouTube

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Poseł twierdzi, że sieć 5G zaszkodzi populacji, powołuje się na materiały znalezione na YouTube
Temat wdrażanej już na całym świecie sieci 5G budzi w pewnych środowiskach wiele kontrowersji. Pamiętamy przecież głośny protest przeciwko tej technologii w Gliwicach, który głosił: „Nadchodzi zagłada mieszkańców Śląska!”.

Teraz do dyskusji włączył się poseł Robert Majka z Kukiz’15, który w sejmie zasiada od listopada zeszłego roku. Wystosował on specjalną interpelację w sprawie realizacji planu wcielenia w życie w Polsce w 2020 r. technologii nowej generacji 5G w kontekście realizacji ustawy z druku nr 1066 i jej wpływu na populację Polek i Polaków.

Poseł pyta prezesa Rady Ministrów między innymi czy zlecono badania w postaci ekspertyzy naukowej na temat wprowadzenia na terenie państwa polskiego technologii 5G. Według Majki „13 września 2017 roku ponad 180 naukowców i lekarzy z 36 krajów podpisało apel, w którym domagają się zawieszenia technologii 5G w Europie.”.

Skąd zainteresowanie świeżo zaprzysiężonego posła siecią 5G? W rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał on, że temat stał mu się bliższy po obejrzeniu internetowych wywiadów z Ewą Pawelą. To osoba znana z wypowiedzi na temat zagrożeń ze strony technologii 5G, wpływu dźwięku na zdrowie, o symbolach masońskich i techgnozie.

Pawela twierdzi, że elity globalistyczne przyspieszają proces wdrożenia sieci 5G i w tym celu planuje się w 2019 roku wystrzelenie na orbitę okołoziemską około 20 000 satelitów szpiegowskich, które będą namierzały zarówno właścicieli telefonów 5G jak i wszystkie mikroprocesory jakie już w tej chwili istnieją na Ziemi. Wszystko po to aby móc docelowo stworzyć internet rzeczy, do którego będą podłączeni nie tylko sami użytkownicy ale również sprzęty codziennego użytku.

Według niej, celem ukrytym wprowadzenia sieci 5G jest doprowadzenie do totalnej inwigilacji i kontroli zachowań populacji planety. Dodatkowo mają pomóc w tym zanieczyszczone szczepionki zawierające nanocząsteczki oraz tzw. inteligentny pył z mikoroprcesorami. Elementy te poprzez częstotliwości elektromagnetyczne telefonii komórkowej będą mogły wpływać na zachowanie, stan zdrowia i myśli ludzi.

Poseł czeka aktualnie na merytoryczną odpowiedź na pytania zawarte w interpelacji ze strony Premiera.

„Z uwagi na znaczenie sprawy, która ma charakter wagi państwowej dla bezpieczeństwa obywateli państwa polskiego, w szczególności małych, bezbronnych polskich dzieci oraz ich matek i ojców, uprzejmie proszę o jednoznaczną odpowiedź merytoryczną na powyższe pytania w interpelacji w terminie ustawowym i wyłącznie w formie pisemnej (…).” – czytamy w interpelacji.

Źródło: Rzeczpospolita, PorozmawiajmyTV

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.