Pobierałeś z torrentów Metro: Last Light? Możesz zapłacić nawet 850 złotych!

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Pobierałeś z torrentów Metro: Last Light? Możesz zapłacić nawet 850 złotych!
Kancelaria prawna MURALL rozpoczęła wysyłanie pism do internautów, którzy nielegalnie pobierali i udostępniali Metro: Last Light za pośrednictwem sieci torrent. W dokumencie podany jest adres IP, data oraz dokładna godzina nielegalnego rozpowszechniania gry.

Jak zawsze w tym przypadku, kancelaria proponuje ugodę w formie zadośćuczynienia. Sprawca musi zapłacić 850 złotych na rzecz poszkodowanego, a sprawa nie zostanie wniesiona do prokuratury. W przeciwnym przypadku czeka nas sprawa w sądzie.

Wspomniana kancelaria działa w imieniu Stowarzyszenia Contra Piracy Worldwide Association for intellectual property. Jej działania idealnie wpisują się w termin tak zwanego copyright trollingu. Kancelarie prawne wysyłają w ten sposób ostrzeżenia do rzekomych piratów, oferując im możliwość „wymazania” swoich grzechów za odpowiednią sumę.

Należy pamiętać, że wezwanie do sądu możemy otrzymać nawet wtedy, gdy zdecydowaliśmy się na uiszczenie polubownej opłaty. Wykonanie przelewu nie zwalnia bowiem z odpowiedzialności.

W przypadku otrzymania wezwania warto zweryfikować treść dokumentu i przed podjęciem jakichkolwiek kroków zasięgnąć profesjonalnej porady prawnej. Działania kancelarii w związku z naruszeniem praw autorskich często są nastawione wyłącznie na zysk z osób, które zdecydują się zapłacić. Zdarzały się nawet przypadki, w których wezwanie do zapłaty otrzymywały osoby niemające pojęcia, czym jest uTorrent.

Źródło: Dziennik Internautów

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.