Nie przestali grać mimo powodzi i wody za kolana. Kafejka internetowa wciąż działała

Jan DomańskiSkomentuj
Nie przestali grać mimo powodzi i wody za kolana. Kafejka internetowa wciąż działała

Pod koniec lipca na Filipinach przetoczyły się powodzie spowodowane tajfunem Ying-fa. Woda wdzierała się do budynków i paraliżowała życie mieszkańców. Jej poziom podniósł się bardzo szybko, ale widać nie wszyscy byli świadomi powagi sytuacji.

Właściciel kawiarenki zszokowany postawą młodzieży, która ignorowała zagrożenie

Internet obiegły nagrania wideo z jednej z kafejek internetowych w Cainta (region Calabarzon na wyspie Luzon). Mimo błotnistej powodziowej wody sięgającej za kolana, tamtejsza młodzież ciągle siedzi przy stanowiskach z komputerami i nie zwracając uwagi na ryzyko porażenia prądem oddaje się rozgrywce online. Jak widać na materiałach, z racji narażenia regionu na powodzie, instalacja elektryczna jest położona dość wysoko ponad poziomem wody, podobnie jak kable zasilające, ale i tak jeden nieuważny ruch mógłby doprowadzić do tragedii.

Całe szczęście, że nikt przypadkowo nie zrzucił do wody sprzętu podłączonego do energii elektrycznej z sieci czy po prostu powódź nie osiągnęła wystarczającej wysokości, aby dostać się do komputerów na biurkach lub gniazdek. Właściciel kawiarenki internetowej w końcu odłączył sprzęt komputerowy i wyprosił młodzież, ale był zdziwiony, że ktokolwiek może ignorować ryzyko i dopiero jego interwencja zakończyła niebezpieczną sytuację. Po nagraniu sprzęt został przeniesiony na wyższą kondygnację.

Zobacz również: YouTuberzy zdemaskowali antyszczepionkowca. Łapówka za brak krytyki szczepionki

Źródło: odditycentral

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.