Ministerstwo Cyfryzacji reaktywowane. Cyfryzacja KPRM podsumowała 2 lata pracy

Maksym SłomskiSkomentuj
Ministerstwo Cyfryzacji reaktywowane. Cyfryzacja KPRM podsumowała 2 lata pracy
Historia zatoczyła koło. Ministerstwo Cyfryzacji utworzone 8 grudnia 2015 roku z przekształcenia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji zlikwidowano 7 października 2020 roku. Przez dwa lata funkcjonowało jako podmiot włączony do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jako pion o nazwie Cyfryzacja KPRM. Wczoraj, 6 kwietnia Ministerstwo Cyfryzacji zostało reaktywowane, a Cyfryzacja KPRM opublikowała podsumowanie swojej dwuletniej pracy.

Ministerstwo Cyfryzacji powraca. Janusz Cieszyński u steru

Nowym ministrem cyfryzacji został Janusz Cieszyński, będący w latach 2021-2023 sekretarzem stanu w KPRM. Internauci wytykają, że nie został on wciąż rozliczony z decyzji dotyczących zakupu respiratorów od handlarza bronią i respiratorów od niesprawdzonych dostawców.



Ministerstwo Cyfryzacji jest teraz ponownie odrębnym urzędem, natomiast nie wiadomo, jak konkretnie będzie działał ten resort.

Cyfryzacja KPRM chwali się dokonaniami

Cyfryzacja KPRM podsumowując swoje dokonania na przestrzeni dwóch minionych lat podkreśliła przede wszystkim wzrost popularności i poprawę funkcjonalności aplikacji mObywatel. Pobrało ją ponad 10 milionów użytkowników. Profil Zaufany utworzyło z kolei aż 16 milionów osób.



W czerwcu 2021 roku wdrożono Rejestr Dokumentów Paszportowych, dzięki któremu można złożyć wniosek o paszport bez wypełniania papierowego formularza – wystarczy sprawdzenie danych przez urzędnika i złożenie cyfrowego wzoru podpisu. W listopadzie zaczęto wydawać nowe dowody osobiste, które okazały się mieć wady.

Cyfryzacja KPRM przygotowała też ustawę, na mocy której kierowcy oferujący swoje usługi w ramach aplikacji przewozowych muszą się realnie weryfikować. Zachwalano ustawę mającą ograniczyć zjawiska phishingu, spoofingu i smishingu, a także przypomniano o kontrowersyjnej inicjatywie, na mocy której rząd rozda darmowe laptopy dla uczniów klas 4. szkół podstawowych – oczywiście za pieniądze obywateli, a więc wcale nie takie darmowe.

Źródło: gov.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.