Dlaczego dopiero teraz? Dotychczas amerykańskie prawo zabraniało wykonywania tak dokładnych zdjęć. Zostało ono jednak zmienione, co oczywiście najwięksi internetowi giganci chcą wykorzystać.
Satelita Worldview-3 należy do firmy DigitalGlobe, od której zdjęcia skupuje Microsoft oraz Google. Można się zatem spodziewać, że już niedługo mapy tych firm staną się jeszcze dokładniejsze.
Satelita będzie ponadto w stanie rozpoznawać charakterystyczne złoża mineralne i surowce na naszej planecie. Problemem nie będzie również dym przysłaniający wybrany widok. Obiekt będzie się unosił 617 kilometrów nad planetą. Jej okrążenie zajmie zaledwie jeden dzień. Pozwoli to na wykonanie zdjęć obszaru o wielkości 680 tysięcy kilometrów kwadratowych dziennie.
Zdjęcia wykonane przez satelitę będą sprzedawane zewnętrznym firmom po sześciu miesiącach od ich wykonania. Wcześniej będą dostępne wyłącznie dla struktur rządowych oraz agencji wywiadowczych.
Źródło: Neowin, Ubergizmo