Korea Północna zaprzecza atakom na Sony

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Korea Północna zaprzecza atakom na Sony
Jeden z dyplomatów Korei Północnej, który chciał pozostać anonimowy, powiedział w wywiadzie dla Voice of America, że jego państwo nie stoi za wspomnianym atakiem na Sony Pictures. Przyznał on również, że jest to kolejna próba sfabrykowania dowodów i wmieszania w to Korei Północnej. „Moje państwo oficjalnie zadeklarowało, że będzie spełniać międzynarodowe normy, potępiając hakowanie i piractwo” – mówi dyplomata.

Zaprzeczenie ze strony Korei Północnej pojawiło się mniej więcej w tym samym czasie, co kolejne dowody świadczące o ataku z Korei. W kodzie źródłowym malware, którego użyto do złamania zabezpieczeń, znaleziono język koreański. Ponadto konstrukcja kodu jest niezwykle podobna do wcześniejszego, który posłużył do zaatakowania instytucji Korei Południowej. Wtedy też ze sprawą powiązywano północnych sąsiadów.

Dane wyciągnięte z serwerów Sony Pictures zostały już udostępnione w sieci. Według najnowszych informacji, znajdują się w nich nawet numery polis ubezpieczeniowych hollywoodzkich gwiazd. Wśród nich wymienia się między innymi Sylvestra Stallone, Rebel Wilson i Judd Apatow.

Źródło: Ubergizmo

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.