Kolejny nastolatek padł ofiarą niebezpiecznego wyzwania na TikToku

Piotr MalinowskiSkomentuj
Kolejny nastolatek padł ofiarą niebezpiecznego wyzwania na TikToku

Nastolatek postanowił wziąć udział w niebezpiecznym tiktokowym wyzwaniu polegającym na podpalaniu aerozolu. Całość zakończyła się fiaskiem, gdyż puszka eksplodowała, co spowodowało spalenie się ubrań chłopaka. Ten doznał poważnych oparzeń trzeciego stopnia – przeżył, lecz teraz spędzi w szpitalu co najmniej pół roku. Jego rodzice zorganizowali zbiórkę na leczenie. Przyjrzyjmy się sprawie nieco bliżej, gdyż wydaje się niezwykle groźna.

Nastolatek padł ofiarą niebezpiecznego wyzwania

Nie tak dawno informowaliśmy Was o śmiertelnej ofierze wyzwania Benadryl Challenge, gdzie 13-latek przedawkował znany lek przeciwalergiczny. Lekarze próbowali ratować jego życie przez blisko tydzień, lecz niestety się nie udało. W przeszłości publikowaliśmy również wpisy o innych skrajnie niebezpiecznych trendach – są one stosunkowo rzadkie, ale sam fakt ich występowania jest wystarczający, by o nich mówić i nagłaśniać szkodliwość nieprzemyślanych działań.

Teraz chcielibyśmy przybliżyć historię 16-latka, także pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych. Mason Dark to mieszkaniec stanu Karolina Północna, który podjął się próby wzięcia udziału w wyzwaniu, które już na pierwszy rzut oka nie powinno mieć miejsca. Polega ono na rozpyleniu wysoko łatwopalnego aerozolu tuż przy źródle ognia (w tym przypadku była to zapalniczka). Challenge skończył się tak, że puszka z aerozolem wybuchła pod wpływem temperatury.

nastolatek wyzwanie poparzenie 1Źródło: GoFundMe

Podpaliły się ubrania nastolatka, który próbował ratować się poprzez wskoczenie do pobliskiej rzeki. Pomogło to wyłącznie częściowo, gdyż chłopak i tak trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia – objęły one 75% powierzchni jego ciała, więc mówimy o niezwykle ekstremalnych ranach. Pomijając absurd całego zajścia, dobrze że mieszkańcowi USA udało się przeżyć. Teraz spędzi on w szpitali co najmniej pół roku.

Leczenie będzie jednak dosyć kosztowne, więc jego rodzice postanowili zorganizować specjalną zbiórkę. Zebrane pieniądze docelowo pokryją rachunku za leczenie chłopca. W momencie pisania artykułu udało się zebrać już ponad 46 tys. dolarów. Jest więc wiele chętnych na ratowanie życia nastolatka. To jedna z tych pozytywnych wiadomości.

Trudno jakkolwiek komentować takie sytuacje. Warto po prostu kilka razy zastanowić się przed wzięciem udziału w czymś (chociażby na TikToku), co wydaje się naprawdę niebezpieczne. Bawienie się ogniem blisko łatwopalnych materiałów z pewnością do takich czynów należy. Pomimo licznych ostrzeżeń – młode osoby wciąż angażują się w podobne przedsięwzięcia, co nierzadko kończy się ich śmiercią.

Źródło: Insider

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.