Zwrot towaru z AliExpress bez podania przyczyny
Obecnie możliwość zwrócenia zakupionych na AliExpress przedmiotów w dużej mierze zależała od dobrej woli sprzedającego. Na ogół towary można było zwrócić w wypadku ich uszkodzenia lub niezgodności z umową, ale dopiero na sprzedających ciążył będzie prawny obowiązek ich przyjęcia – nawet wtedy, gdy kupujący nie poda przyczyny zwrotu.
Komisja Europejska poinformowała także, że sprzedawane na AliExpress towary będą objęte dwuletnim okresem gwarancji. W jego trakcie każdy (to istotne) sprzedający będzie zobowiązany naprawić, wymienić lub zwrócić koszty uszkodzonego przedmiotu. Oprócz tego sprzedawcy zostaną zobowiązani do informowania kupujących o dodatkowych kosztach zakupu, m.in. podatku VAT lub opłatach celnych.
Istotne novum stanowi obowiązek udostępniania danych firmy handlującej na AliExpress. Ma to położyć kres nieuczciwym podmiotom wystawiającym na popularnej platformie towar, którym faktycznie nie dysponują.
Spory rozstrzygane będą przez sądy z kraju zamieszkania konsumenta, a nie – jak miało to miejsce do tej pory – z Hongkongu.
Nie wszystkie zwroty będą opłacalne
Na koniec warto nieco ostudzić zapał i pozytywne emocje, wywołane wprowadzeniem nowej, korzystnej dla konsumentów (oraz wizerunkowo dla AliExpress) polityki. Polacy zamawiają z Chin często rzeczy tanie, z bezpłatną wysyłką. Niestety, koszt odesłania zakupionych dóbr do Państwa Środka zerowy już nie będzie, co skutecznie zniechęci wiele osób do dokonywania zwrotów. O ile w przypadku smartfona poświęcenie kilkudziesięciu złotych nie stanowi problemu, to zwrot niedrogich gadżetów nie będzie się po prostu opłacał.
Źródło: DW