W Polsce sprawa wygląda podobnie. Ze względu na brak rodzimej wersji Amazona, Polacy muszą się zadowolić Allegro. I to właśnie ono jest najczęściej odwiedzaną stroną, wyłączając wyżej wspomnianą trójkę.
Nieco inaczej sytuacja zarysowuje się w Rosji. Tam króluje przede wszystkim Yandex, czyli lokalny odpowiednik Google. Kraje nadbałtyckie są natomiast najbardziej przywiązane do tamtejszego portalu informacyjnego – Delfi.
Ciekawie wypada również Szwajcaria. Internauci tamtego kraju najczęściej odwiedzają… Wikipedię. Serwisy społecznościowe są natomiast najbardziej popularne na Białorusi, Ukrainie i w Turcji. Pierwsze dwa państwa ochoczo odwiedzają VKontakte (czyli rosyjski odpowiednik Facebooka), natomiast w Turcji króluje przede wszystkim Twitter.
Źródło: Dailyinfographics.eu