HTC znów potwierdza zwolnienia. Firma wciąż optymalizuje koszty, chcąc odbić się od dna

{reklama-artykul}Niegdyś jeden z czołowych producentów smartfonów, dziś tylko cień dawnej potęgi. HTC znów chce walczyć o pozycję na rynku telefonów wypuszczając wkrótce flagowy model, mocno patrzy w przyszłość VR, ale przede wszystkim musi zadbać o płynność finansową. Z tego powodu wciąż optymalizuje koszty.

Niegdysiejszy gigant znów zwolni pracowników

Tajwańczycy obecnie zatrudniają około 3000 pracowników. Firma po raz kolejny obwieściła strategiczne dostosowanie swoich zasobów ludzkich w celu zmniejszenia kosztów operacyjnych i potwierdziła planowane zwolnienia. Nie wiadomo, ile pracowników HTC miałoby stracić pracę, ale to nie pierwszy taki ruch ze strony firmy w ostatnim czasie.e.

Do tej pory poczynione zmiany pozytywnie wpłynęły na sytuację. Co prawda HTC wciąż traci, ale w pierwszym kwartale tego roku straty były najmniejsze od prawie siedmiu kwartałów, a to przynajmniej pierwszy mały krok w dobrą stronę.

Flagowiec potrzebny jak nigdy wcześniej

Nie trudno zauważyć, że w takim razie ostatnio tak dobrze (czy raczej „tak mało źle”) było jeszcze w czasie, kiedy nie było problemu z brakiem aktualnych flagowych modeli producenta. Widać sam VR to za mało, aby pociągnąć firmę, choć premiera Half-Life: Alyx i większy popyt na gogle VR na pewno miał swój udział w zmniejszeniu start.

Ostatni flagowy model z 2018 roku – HTC U12+ / foto. Instalki.pl

HTC na pewno pokłada wielkie nadzieje w lipcowej premierze swojego kolejnego wysokiego modelu telefonu. Według nieoficjalnych doniesień, miałaby się odbyć w lipcu na Tajwanie. Nowy flagowy smartfon HTC będzie wspierał łączność 5G, a data ma zbiec się z uruchomieniem technologii komórkowej nowej generacji w rodzimym kraju producenta.

Nie wiadomo, co z planami związanymi z innymi rynkami, ale zapewne model pojawi się normalnie w ofercie sklepów i telekomów w innych częściach świata, najwyżej z pewnym poślizgiem względem Tajwanu.

Źródło: Focus Taiwan / Foto otwierające: HTC