Google+ zostanie podzielone. To koniec serwisu społecznościowego?

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Google+ zostanie podzielone. To koniec serwisu społecznościowego?
Bradley Horowitz, jeden z pracowników Google, potwierdził za pośrednictwem swojego profilu, że został nowym szefem Google+. Choć być może jest to stwierdzenie na wyrost, bowiem Horowitz nigdzie nie użył słowa „Google+”.

Dowiedzieliśmy się natomiast, że obejmie on kontrolę nad dwoma nowymi usługami, które zostaną wydzielone z Google+. Mowa tu o Google Photos, czyli zdjęciach z serwisu społecznościowego oraz Google Streams, czyli wpisach naszych znajomych.

Wymienione powyżej usługi będą zatem działać jako zupełnie osobne produkty, skupiając się bezpośrednio na konkretnej zawartości (w tym przypadku wpisy i zdjęcia). Co zatem z Google+? Tego aktualnie nie wiadomo, choć istnieje możliwość, że Google po prostu wstrzyma rozwój serwisu. W końcu główna jego zawartość będzie dostępna w osobnych usługach.

Nie wiadomo również, co z komunikatorem Hangouts. Jest to element Google+, z którego użytkownicy korzystali najchętniej. Być może zostanie on wydzielony jako osobna usługa i będzie funkcjonował jak dotychczas.

Aktualnie Google+ funkcjonuje bez zmian. Zapowiedź Horowitza wskazuje jednak, że w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać stopniowego oddzielania kolejnych elementów od wspomnianego serwisu społecznościowego.

Źródło: Mashable

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.