Serwis społecznościowy Facebook od wielu lat znajduje się pod ostrzałem krytyków w związku z oskarżeniami o nienależytą dbałość o prywatność danych jego 2 miliardów użytkowników. Gigant internetowy wykonał właśnie kolejny znaczący krok w stronę poprawienia swojej reputacji. W efekcie trwającego od marca 2018 roku dochodzenia zawieszono łącznie kilkadziesiąt tysięcy (!) aplikacji działających przy wykorzystaniu narzędzi tworzonych przez Facebooka dla deweloperów. Rozwijane przez ponad 400 deweloperów apki łamały wiele elementarnych zasad bezpieczeństwa oraz przekazywały dane użytkowników w niepowołane ręce.
Facebook w swoim wpisie na blogu informuje, że działanie części aplikacji zawieszono do wyjaśnienia, a inne (ok. 10 000) permanentnie zablokowano. Deweloperzy zostali oskarżeni m.in. o nienależytą ochronę danych osobowych, nielegalne udostępnianie danych użytkowników w niepowołane ręce, a nawet infekowanie urządzeń użytkowników Facebooka programami typu malware. W stosunku do części twórców aplikacji wystosowane zostaną pozwy sądowe.
Pytanie brzmi: jak doszło do tego, że aż 69 000 aplikacji działało niezgodnie z zasadami platformy? Do jak wielu naruszeń doprowadziło ich funkcjonowanie?
Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.