Facebook wycina historyczne zdjęcie „napalm girl”, bo walczy z… pedofolią?

Andrzej SitekSkomentuj
Facebook wycina historyczne zdjęcie „napalm girl”, bo walczy z… pedofolią?
{reklama-artykul}
W ostatni piątek największa gazeta w Norwegii opublikowała na pierwszej stronie list otwarty do Marka Zuckerberga, dotyczący jego agresywnych działań cenzorskich. Redaktor naczelny „Aftenposten”, Espen Egil Hansen, zażądał od prezesa Facebooka odpowiedzi, dlaczego nieodpowiedzialne usuwa jedno z najsłynniejszych zdjęć przedstawiających grozę wojny w Wietnamie.

Chodzi o „Napalmową dziewczynkę”, zdjęcie wykonane przez Nicka Uta, fotoreportera Associated Press, za które zresztą otrzymał Pulitzera w 1973 roku. Ważniejsze jest jednak to, że zdjęcie dzieci uciekających przed pożogą i naga, poparzona Kim Phúc, stały się symbolem bezsensu i okrucieństwa wojny. Fotografia przyczyniła się do wzrostu nastrojów antywojennych w Stanach Zjednoczonych i na świecie.

napalm girl 01Foto: Aftenposten

Właśnie to wstrząsające zdjęcie umieścił w swoim poście norweski pisarz Tom Egeland, zaś Facebook usunął z postu fotografię. Pisarz skrytykował decyzję Facebooka, za co został ukarany… blokadą swojego profilu.

Egeland poinformował o zdarzeniu przełożonych z „Aftenposten”, zaś redaktor naczelny opublikował list otwarty do Zuckenberga. Niestety cenzorzy Facebooka dalej brnęli w ślepą uliczkę potwierdzając w pierwszym oświadczeniu, że zdjęcie jest istotne i ważne, ale jednocześnie upierając się przy tym, że nie można robić wyjątków w kwestii nagich dzieci.

Czy zdjęcie przerażonej dziewczynki narusza zasady społeczne przeciwko nagości? „Wszelkie fotografie ludzi prezentujących całkowicie nagie genitalia lub pośladki oraz całkowicie nagie piersi, będą usuwane” – napisał Facebook do „Aftenposten”.

Co ciekawe, w sprawę włączyła się również premier Norwegi, Erna Solberg, zamieszczając sporne zdjęcie z czarnym kwadratem zasłaniającym nagą dziewczynkę. Ostatecznie Facebook wycofał się ze swojego wcześniejszego stanowiska.

Komentując całą sprawę, redaktor naczelny „Aftenposten” powiedział, że Facebook nadużywa swojej władzy. Hansen dodał również, że trudno mu uwierzyć, iż decyzja o przywrócenia zdjęcia wielomilionowej społeczności Facebooka, została dokładnie przemyślana. Mówiąc inaczej, Hansen spodziewa się kolejnych, agresywnych działań cenzorskich ze strony Facebooka.

Źródło: cnet.com

Udostępnij

Andrzej Sitek