AI doradzi Ci jak żyć i na co wydawać pieniądze – tego chce Google

Aleksander PiskorzSkomentuj
AI doradzi Ci jak żyć i na co wydawać pieniądze – tego chce Google

Google intensyfikuje prace nad sztuczną inteligencją, dążąc do stworzenia narzędzi AI, które będą udzielać porad życiowych. Współpracując z firmą Scale AI i reagując na doniesienia medialne, firma rozważa potencjalne implikacje tej technologii dla przyszłości technologii. Jednak z jakimi wyzwaniami i kontrowersjami może się to wiązać dla relacji międzyludzkich i naszego codziennego życia?

W kwietniu tego roku Google podjęło decyzję o połączeniu swojego londyńskiego laboratorium badawczego DeepMind z zespołem Brain, który rozpoczął swoją działalność w Dolinie Krzemowej. Ten strategiczny krok miał na celu przyspieszenie badań nad AI i połączenie wiedzy obu zespołów. Generatywne AI, będące jednym z najnowszych osiągnięć w tej dziedzinie, zyskuje na popularności dzięki swoim potencjalnym zastosowaniom, takim jak chatboty. Te mogą komunikować się z ludźmi w sposób bardziej naturalny i empatyczny.

Google da Ci radę – w nowy sposób

Najnowsze narzędzie, nad którym pracuje Google, ma zdolność do wykonywania co najmniej 21 różnych rodzajów zadań. To nie tylko kolejny chatbot – to narzędzie, które może służyć jako osobisty doradca życiowy, dostarczając użytkownikom porad, pomysłów, instrukcji planowania i wskazówek do nauki. 

W trakcie testów wspomniane narzędzie zostało poddane próbie w kontekście radzenia sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi. Przykładowo, jedno z zadań polegało na udzieleniu porady osobie, która nie mogła pozwolić sobie na udział w ślubie bliskiej przyjaciółki z powodu trudnej sytuacji finansowej. Takie realistyczne scenariusze pokazują, jak głęboko Google chce zintegrować swoje narzędzie z codziennym życiem ludzi – nie tylko w przypadku wyszukiwarki i pakietu Workspace. 

Eksperci ostrzegają 

W ostatnich miesiącach eksperci z Google wyrażali swoje obawy dotyczące potencjalnych zagrożeń związanych z zbyt dużym przywiązaniem emocjonalnym do chatbotów. W grudniu ubiegłego roku przedstawili prezentację dla kierownictwa firmy, w której podkreślali, że ludzie mogą zacząć traktować te technologie jako realne istoty, co może prowadzić do niezdrowych relacji i zniekształceń w postrzeganiu rzeczywistości. 

Korzystanie z rad udzielanych przez AI może wydawać się innowacyjne i pomocne, ale niesie ze sobą pewne ryzyko. Eksperci z Google podkreślali, że użytkownicy, którzy zbyt często korzystają z porad AI, mogą doświadczać „pogorszenia zdrowia i samopoczucia” oraz „utraty kontroli”. Istnieje obawa, że ludzie mogą stać się zbyt zależni od technologii, tracąc zdolność do samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji.

Chociaż AI ma potencjał do rewolucjonizowania wielu dziedzin, w tym medycyny i terapii, nie jest pozbawione kontrowersji. W czerwcu Narodowe Stowarzyszenie Zaburzeń Odżywiania zostało zmuszone do zawieszenia swojego chatbota Tessa po tym, jak udzielił on szkodliwych porad dotyczących zaburzeń związanych z jedzeniem. Lekarze i regulatorzy mają mieszane uczucia co do tego, czy AI ostatecznie okaże się korzystne w krótkim okresie. Wszyscy zgadzają się jednak, że wprowadzanie narzędzi AI w celu udzielania lub uzupełniania porad wymaga starannego przemyślenia.

Google
fot. Unsplash.com

Google się broni

Aby zagwarantować jakość i skuteczność nowych narzędzi opartych na AI, Google nawiązało współpracę z firmą Scale AI, startupem o wartości 7,3 miliarda dolarów, specjalizującym się w szkoleniu i walidacji oprogramowania sztucznej inteligencji. Ponad 100 ekspertów z doktoratami zaangażowanych w projekt, pracuje nad testowaniem narzędzi, badając ich zdolność do udzielania porad w zakresie relacji międzyludzkich oraz odpowiadania na intymne pytania zadawane przez użytkowników.

W odpowiedzi na liczne doniesienia medialne dotyczące nowego projektu, rzecznik Google DeepMind podkreślił, że firma od dawna współpracuje z różnymi partnerami w celu oceny swoich badań i produktów. Jego zdaniem izolowane próbki danych do oceny nie są reprezentatywne dla całego zakresu produktów firmy. To sugeruje, że media mogą nie mieć pełnego obrazu całego projektu, który jest rozwijany za kulisami.

Jeśli pomysł Google okaże się sukcesem, może to zrewolucjonizować sposób, w jaki ludzie korzystają z doradztwa życiowego. AI może stać się nie tylko narzędziem do udzielania porad, ale także wsparciem w trudnych chwilach. Jednakże, jak wskazują niektóre źródła, istnieje również ryzyko nadmiernego polegania na technologii, co może prowadzić do problemów zdrowotnych i społecznych.

zdj. otwierające – Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.