12-latek czeka na eutanazję. To ofiara wyzwania na TikToku

Maksym SłomskiSkomentuj
12-latek czeka na eutanazję. To ofiara wyzwania na TikToku
Wygląda na to, że opisywane przez nas dwukrotnie wyzwanie grozy na TikToku zbiera żniwo bardziej ponure, niż przypuszczaliśmy. Blackout Challenge, kolejne idiotyczne wyzwanie po m.in. Benadryl Challenge, Holocaust Challenge i lizaniu desek klozetowych miało przyczynić się do nieszczęścia rodziców 12-latka z Wielkiej Brytanii. Sąd chce, aby odłączyć go od aparatury podtrzymującej życie.

12-leni Archie Battersbee to kolejna ofiara mody na wyzwania

Sąd orzekł, że Archie Battersbee może zostać odłączony od aparatury podtrzymującej jego życie, wbrew woli rodziców. Archie został znaleziony nieprzytomny w swoim domu w Southend w hrabstwie Essex 7 kwietnia tego roku. Rodzice uważają, że uczestniczył w wyzwaniu o nazwie Blackout Challenge.

Na czym polega Blackout Challenge? W telegraficznym skrócie: na pozbawieniu się tlenu w taki sposób, aby stracić przytomność. Wszystko oczywiście trzeba zarejestrować kamerą i później umieścić na TikToku. „Zabawa” doprowadziła do śmierci co najmniej siedmiorga dzieci z całego świata.

Lekarze z Royal London Hospital powiedzieli, że pień mózgu Archiego Battersbee jest martwy. Prawnicy szpitala twierdzą, że przerwanie „leczenia” leży w najlepszym interesie Archiego. Podtrzymywanie go przy życiu jest bezcelowe. Hollie Dance, matka Archiego, powiedziała w rozmowie z mediami, że rodzina planuje odwołać się od decyzji Sądu Najwyższego.

„Archie chciałby, żebyśmy dalej walczyli… więc będziemy walczyć dalej – powiedziała.

Szpital i jego prawnicy podają, że podtrzymywanie życia osoby z martwym pniem mózgu jest „bezcelowe”, „wbrew godności ludzkiej” i „etycznie przygnębiające” dla leczących go medyków.

TikTok od miesięcy umywa ręce w sprawie wyzwań

TikTok uważa, że nie ma wpływu na to, co młodzież robi na filmach, zapewniając jednocześnie, iż dokłada wszelkich starań, aby usuwać tego rodzaju szkodliwe materiały. W dalszym ciągu można je bez większego trudu odnaleźć w tym jednym z najpopularniejszych na świecie serwisów społecznościowych.

Źródło: BBC

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.