Tencent pracuje aktualnie nad angielską wersją swojej usługi. Na początku przyszłego roku powinna być ona dostępna dla użytkowników z całego świata. Dysk sieciowy początkowo zaoferuje 1 TB miejsca na własne pliki, jednak w miarę zapotrzebowania przestrzeń ta będzie rozszerzana dla każdego użytkownika, do maksymalnie 10 terabajtów. Wszystko oczywiście za darmo.
Jeżeli zasady usługi będą jasne i klarowne, Tencent dość szybko odniesie globalny sukces. Aktualnie serwisy typu Dropbox czy Google Drive oferują w porywach do kilkunastu gigabajtów darmowej przestrzeni na dane. Chińska firma ma zatem spore pole do popisu.
Tencent chce także zadbać o bezpieczeństwo danych. Z tego też względu przedstawiciele firmy obiecują, że serwery dla zachodnich użytkowników będą zlokalizowane na całym świecie, a konkretniej – poza granicami Chin, gdzie prywatność niekoniecznie jest najwyżej cenioną wartością.
Źródło: Pando Daily