{reklama-artykul}
Agencja Reutera donosi, że w jednej z chińskich fabryk Samsunga (Samsung SDI Co Ltd), w której produkowane są baterie, doszło do pożaru. Przyczyną były „wadliwe ogniwa” oraz odpady produkcyjne.Pożar był widoczny z daleka
Warto dodać, że Samsung SDI to fabryka, która wyprodukowała wadliwe ogniwa dla Galaxy Note 7. Placówka ta będzie również odpowiadać za produkcję baterii dla Galaxy S8, który ma zadebiutować w okolicach kwietnia.
Źródło: Reuters
Agencja Reutera donosi, że w jednej z chińskich fabryk Samsunga (Samsung SDI Co Ltd), w której produkowane są baterie, doszło do pożaru. Przyczyną były „wadliwe ogniwa” oraz odpady produkcyjne.
Ogień został szybko stłumiony, przez co praca fabryki nie została zakłócona. Przedstawiciele Samsunga informują, że nikomu nic się nie stało.
Pożar nie wybuchł w części produkcyjnej, a w sektorze, w którym przechowywane są odpady i wadliwe egzemplarze baterii – podają przedstawiciele Samsunga. Lokalna straż pożarna informuje jednak na swojej stronie, że ogień rozprzestrzeniał się na stanowiskach produkcyjnych i był spowodowany przez niedokończone baterie litowo-jonowe.
Warto dodać, że Samsung SDI to fabryka, która wyprodukowała wadliwe ogniwa dla Galaxy Note 7. Placówka ta będzie również odpowiadać za produkcję baterii dla Galaxy S8, który ma zadebiutować w okolicach kwietnia.
Źródło: Reuters