W Japonii stanął automat z procesorami. Kusi pudełkami niezłych Ryzenów, ale jest haczyk [wideo]

Jan DomańskiSkomentuj
W Japonii stanął automat z procesorami. Kusi pudełkami niezłych Ryzenów, ale jest haczyk [wideo]

Automaty różnego typu są najbardziej rozpowszechnione w Japonii. I nie jest to nieco wyższy poziom niż w naszym rejonie geograficznym, a zupełna przepaść. Zarówno maszyny służące do gier wideo jak i różnorakie loteryjno-hazardowe można spotkać wszędzie, a ich popularność jest ogromna, szczególnie wyjątkowo kojarzonego z krajem kwitnącej wiśni pachinko. Co jednak powiecie, na automat z komputerowymi procesorami?

Kup pan bilet na losowanie Ryzena

Na pierwszy rzut oka, to zwykły dystrybutor jak napojów czy przekąsek, ale z bardzo nietypowym towarem. To tylko pozory, bo tak naprawdę mamy do czynienia ze swoistą loterią. W maszynie nie da się ot tak kupić dobrze widocznych przez szybę pudełek z AMD Ryzenami Zen 3 i Zen 2. W istocie ich wnętrze najczęściej obfituje w o wiele starsze i słabsze układy AMD lub Intela. Można znaleźć bardziej leciwe Pentiumy, Celerony czy Athlony, nierzadko w pakietach, nawet nie pojedynczo. Co nie znaczy, że np. jednostek AMD w architekturze Zen 2 nie ma. Po prostu bardzo ciężko się na nie natknąć, a to dokładnie odpowiada mechanizmowi loterii.

Należy wykupić bilet za 1000 jenów (około 35 złotych), który uprawnia nas do wskazania jednego pudełka. Kiedy już wypadnie z maszyny wprost w nasze ręce, może w nim być np. AMD Ryzen 7 1700, ale też kilka niewiele wartych stareńkich jednordzeniowych Celeronów, co jest o wiele bardziej prawdopodobną opcją. Nie ma ryzyka, nie ma zabawy. Podobno szanse na wylosowanie procesora typu AMD Zen 2 są jak 1 do 30. Nieduże, ale wciąż mamy lepszy przelicznik niż chociażby dla wysokiej nagrody w popularnym Lotto. Poza tym każdy los tak naprawdę wygrywa! Nie ma pustych pudełek. Choć pewnie niektórzy woleli by mieć ładne gołe kartoniki po AMD niż późniejszy kłopot z pakietem starych procesorów.

Nabywanie procesorów z dreszczykiem emocji jako nietypowa zabawa

Opłacalność z punktu widzenia klienta, to po prostu loteria, więc statystycznie stracimy, inaczej właściciel automatu by nie mógł zarobić. Choć oczywiście możemy mieć szczęśliwy traf i za pierwszym razem wylosować ciekawy model CPU i dalej nie kusić losu. Jednak trzeba przyznać, że pomysł na rozładowanie zalegających starszych zapasów procesorów jest wyśmienity. A przy okazji to niezła loteryjna zabawa (o ile ktoś lubi taką rozrywkę) przy zupełnie nietypowych fantach – jeśli potraktujemy to czysto rozrywkowo, a nie jako inwestycję w tani ciekawy procesor, bo szanse na takowy są niewielkie.

Zobacz również: AKTUALIZACJA X-Kom anuluje zamówienia. Po roku od kupna RTX 3070 i zapłaty proponuje RTX 3060

Źródło i foto: かのう@ YouTube / Tomshardware

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.