Tak wyglądają nowe flagowce Huawei – model P30 oraz P30 Pro

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Tak wyglądają nowe flagowce Huawei – model P30 oraz P30 Pro
{reklama-artykul}
Nie po raz pierwszy mamy do czynienia z przeciekiem pochodzącym bezpośrednio od producenta zajmującego się tworzeniem etui dla wybranych urządzeń mobilnych. Tym razem do sieci przedostały się rendery ukazujące, jak dokładnie będą wyglądały dwa najnowsze flagowce Huawei – model P30 oraz P30 Pro. Za grafiki odpowiedzialna jest firma Spigen, która jest jedną z najpopularniejszych marek zajmujących się ochroną urządzeń mobilnych. Czego więc można spodziewać się po nowych przedstawicielach serii „P”? Jest małe zaskoczenie.

huaweip30pro

Huawei P30 Pro będzie smartfonem przeznaczonym dla prawdziwych entuzjastów mobilnej fotografii – urządzenie posiada cztery aparaty fotograficzne znajdujące się na tylnej obudowie. Obok nich znalazło się miejsce na diodę doświetlającą LED oraz otwór skrywający w sobie laserowy autofokus pozwalający na szybsze wyostrzanie istotnych detali. Przedni panel jest niemalże pozbawiony ramek, a w górnej części możemy zobaczyć wycięcie w ekranie w postaci kropli – ta informacje na pewno ucieszy wszystkie osoby, które nie przepadają za dużym notchem.

Huawei P30 Pro ma korzystać z sensora IMX607 dostarczonego przez Sony. Sama matryca posiada rozdzielczość 38 megapikseli, co powinno przełożyć się na zdjęcia o naprawdę dobrej jakości. Huawei P30 z kolei będzie posiadał system potrójnego aparatu fotograficznego – przednia obudowa niewiele zmieni się względem modelu opisywanego powyżej. Zapewne największe zmiany dotkną samą specyfikację smartfona.

huaweip30

W przypadku modelu P30 oraz P30 Pro możemy liczyć na procesor Kirin 980, nawet do 8 gigabajtów pamięci RAM oraz około 256 gigabajtów miejsca na dane użytkownika. Sam układ może nie będzie powalał „nowością”, jednak jest to sprawdzona i bardzo szybka jednostka, która zadebiutowała już przy okazji urządzeń z serii Mate 20. Na ten moment nie wiadomo dokładnie, ile trzeba będzie zapłacić za nowe flagowce Huawei.

Można się jednak spodziewać, że będzie drogo.

Bardzo drogo.

Źródło: GSMArena

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.