{reklama-artykul}Tak zwane Android boksy, działają zazwyczaj pod kontrolą Androida. Mój pierwszy box – Tronsmart S95 Vega Telos, trafiły do szuflady by zbierać kurz, a jego miejsce zajął Xiaomi Mi Box S. Emerytowane urządzenia mogą jednak w łatwy sposób odzyskać młodość, wszystko dzięki projektowi Armbian.
Zapewne spora część z Was, czytelników, słyszała o Raspberry Pi. Te małe komputerki przebojem wdarły się w świat serwerów. Popularne „malinki” posiadają sporą moc obliczeniową, pobierając przy tym bardzo mało prądu. Oczywiście, Raspberry Pi oraz jego pochodne, można wykorzystywać w bardzo wielu projektach jak np. inteligentne lustra, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby ich miejsce jako serwer zajęły boksy z Androidem.
Komputerek Vega Telos, jak i wiele innych tego typu urządzeń, posiada odblokowany bootloader. Skrzętnie wykorzystali to deweloperzy, którzy przygotowali specjalnie skrojoną wersję Debiana. Ta niezwykle popularna wersja Linuksa może zmienić komputerek w serwer z Pi-hole, który pozbędzie się reklam ze wszystkich urządzeń. W niniejszym poradniku pokażę Wam, jak dać staremu Android boksowi nowe życie.
Co jest nam potrzebne?
- Android Box z odblokowanym bootloaderem,
- Karta SD o pojemności min. 8 GB,
- Komputer/telefon z dostępem SSH,
- Router z możliwością przekierowania portów i otwarty port 22.
Android Box serwerem z pi-hole: krok po kroku
Pierwszym krokiem jest pobranie odpowiedniego obrazu systemu. Dzięki uprzejmości dewelopera o nicku balbes150, mamy możliwość pobrania jednego obrazu, który powinien działać na urządzeniach z czipami Amlogic, Allwinner oraz Rockchip. Obrazy można odnaleźć pod tym adresem. Na potrzeby tego poradnika wybrałem plik Armbian_20.05.4_Arm-64_bullseye_current_5.7.0-rc5_20200514.img.xz Pliki oznaczone jako desktop, posiadają interfejs graficzny, który w moim przypadku jest zbędny, gdyż urządzenie można z powodzeniem obsługiwać siedząc wygodnie przed komputerem.
Po pobraniu i wypakowaniu obrazu, musimy go przenieść na kartę SD. Małym programem, który doskonale sobie z tym poradzi jest Rufus. W programie wybieramy plik ISO oraz nośnik, na który chcemy wgrać jego zawartość. Transfer plików może trwać do kilku minut – wszystko zależy od szybkości nośnika. Wszystkie dane z karty zostaną, rzecz jasna, usunięte.
W następnym kroku wchodzimy do katalogu dtb na przygotowanej karcie i znajdujemy konfigurację swojego urządzenia. W moim przypadku plik nazywał się meson-gxbb-vega-s95-telos.dtb. Miejcie jednak na uwadze to, że w zależności od posiadanego sprzętu, nazwa będzie się różnić. Nazwę pliku kopiujemy i otwieramy plik uEnv.txt w głównym folderze karty i edytujemy linię wedle grafiki poniżej. Linie można odkomentować usuwając #.
Kolejnym krokiem jest uruchomienie Android boksa (bez włożonej karty). Po poprawnym rozruchu, wkładamy kartę i uruchamiamy aplikację do instalacji aktualizacji. Jako plik aktualizacji wybieramy aml_autoscript.zip.
Jeśli z jakiegoś powodu taka aplikacja nie znajduje się w spisie, można wejść w tryb recovery poprzez naciśnięcie wykałaczką przycisku reset, który powinien znajdować się pod lub za urządzeniem.
Z opcji wybieramy Select i wskazujemy wspomniany wcześniej plik.
Jeżeli wszystko się udało, to po ponownym rozruchu powinien uruchomić się Linux. Armbian obsługuje Wi-Fi oraz Ethernet. Łatwiejszym rozwiązaniem jest oczywiście podpięcie kabla Ethernet – box powinien być od razu widoczny w sieci. Do ustalenia jego adresu IP można wykorzystać program Advanced IP Scanner.
W moim przypadku adresem jest 192.168.1.113. Do połączenia można wykorzystać wiersz poleceń cmd lub Putty. Po wpisaniu: ssh [email protected] i użyciu hasła 1234, powinniśmy ujrzeć ekran zmiany hasła. Po uzupełnieniu informacji, nasz box jest gotowy do pracy!
Jako pierwszy program, który warto zainstalować na naszym serwerze jest Pi-hole. Ta aplikacja w bardzo prosty sposób usunie reklamy na wszystkich urządzeniach podłączonych do sieci. Instalacja jest banalnie prosta, a jeśli router obsługuje zmianę DNS, urządzenia mogą od razu działać bez reklam.
Pi-hole instalujemy za pomocą następującej komendy:
curl -sSL https://install.pi-hole.net | bash
Jeśli wszystko działa poprawnie, naszym oczom powinien ukazać się następujący ekran.
Na dobry początek warto pozostawić wszelkie opcje instalacyjne bez ich zmiany. Domyślne wartości proponowane przez instalator doskonale sprawdzą się w codziennej pracy.
Po instalacji powinniśmy ujrzeć ekran z informacjami o logowaniu.
Jednym z ostatnich kroków jest zmiana hasła na nieco bardziej przystępne. Zmieniamy je komendą:
pihole -a -p nowe_hasło
Aby sprawdzić czy wszystko działa poprawnie, uruchamiamy przeglądarkę i wpisujemy następujący adres:
http:/pi.hole/admin/ lub http://192.168.1.113/admin
Jeżeli nie Wasz router nie pozwala na zmianę adresu DNS, należy podać adres IP boksa jako niestandardowy DNS. W Windowsie 10, można to zmienić w ustawieniach karty sieciowej. Poprawna konfiguracja jest przedstawiona na grafice poniżej. Osobiście korzystam tylko z jednego adresu, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby podać adres np. 8.8.8.8 jako alternatywny DNS.
Jak sami widzicie, przemiana komputerka z Androidem na całkiem funkcjonalny serwer zajmuje tylko kilka chwil i nie wymaga kupna Raspberry Pi. Wykorzystany w tym poradniku Pi-hole, to tylko jedna z aplikacji, którą z powodzeniem można zainstalować na naszym sprzęcie. Urządzenie z łatwością może stać się serwerem FTP, miejscem gdzie wgramy stronę internetową lub serwerem multimedialnym Plex lub Emby.