Składane smartfony wciąż nie przekonały do siebie konsumentów

Piotr MalinowskiSkomentuj
Składane smartfony wciąż nie przekonały do siebie konsumentów

Składane smartfony wciąż nie są hitem sprzedażowym. Tak przynajmniej wynika z opublikowanego właśnie raportu, który rzuca nowe światło na rozwijający się segment mobilnych urządzeń. Mimo to producenci nadal planują wydawać nowe sprzęty i produkować ich coraz więcej. Kto wie, może wkrótce tego typu telefony przestaną być wyłącznie ciekawostką i swego rodzaju eksperymentem? Czas pokaże.

Składane smartfony nie mają racji bytu?

Nie da się ukryć, że składane smartfony wciąż nie znajdują się w mainstreamie. To dosyć droga zabawa, na którą po prostu nie stać przeciętnych konsumentów. Nic więc dziwnego, iż większość osób preferuje przyglądać się rozwojowi tej branży niż faktycznie wydawać ciężko zarobione pieniądze. Problemem są również ograniczenia technologiczne – nadal czekamy na wodoodporność i pyłoszczelność z prawdziwego zdarzenia. Czy przełomowy moment w końcu nadejdzie?

Liderem składanego rynku bez zmian pozostaje Samsung, który regularnie wypuszcza na rynek nowe produkty. Nie zanosi się na to, by ktoś wygryzł producenta, choć dosyć ambitnie do tematu podchodzi także Huawei oraz kilka innych firm. Firma badawcza TrendForce postanowiła przeanalizować to, czy faktycznie składane smartfony interesują konsumentów. Wyniki mogą Was naprawdę zdziwić.

Eksperci prognozują, że 2024 rok nie będzie obfitował w tego typu produkty. Globalny wzrost dostaw i sprzedaży ma spowolnić do 11%, co jest sporą zmianą w stosunku do poprzednich dwunastu miesięcy. Wtedy (porównując wskaźniki rok do roku) mieliśmy do czynienia z wzrostem na poziomie 25%, kiedy to wysłano 15,9 mln składanych smartfonów. Przełożyło się to na 1,4% udziału na całym mobilnym rynku.

W tym roku dostarczonych ma być 17,7 mln egzemplarzy, co podniesie łączny udział do 1,5%, co nie brzmi zbyt imponująco. Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Dlaczego producenci nie decydują się na zwiększenie podaży? Badacze wymieniają kilka przyczyn. Główną z nich jest rzecz jasna niewystarczający popyt spowodowany niezbyt entuzjastycznymi opiniami posiadaczy urządzeń.

Dlaczego ludzie nie chcą kupować składanych smartfonów?

Składane smartfony są bowiem trudne w konserwacji i trzeba nieco bardziej o nie dbać. Często słyszy się również o spowolnieniu działania sprzętów czy niezbyt wysokiej odporności szkła na zamykanie i otwieranie. Nic więc dziwnego, że klienci nie darzą zaufaniem tego typu produktów i wolą kupić coś bardziej tradycyjnego. Sporo osób więc czeka na składany telefon, który faktycznie okaże się czymś niezwykle porządnym mogącym posłużyć przez kilka lat.

Nie można też zapominać o wysokich cenach urządzeń. Wciąż należą one do niekoniecznie przyjaznych i niewiele osób może pozwolić sobie na ich zakup, a co dopiero na każdorazową wymianę po wyjściu nowego modelu. Na szczęście coraz więcej słyszy się o masowej produkcji kluczowych komponentów i pobieraniem za nie niższej opłaty. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że wkrótce przeciętni konsumenci zaczną myśleć nad kupnem swojego pierwszego składanego smartfona.

Pozostaje więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i czekać na to, co zaproponuje Samsung, Huawei czy Xiaomi. Kto wie, może Apple także przedstawi światu swoją ofertę?

Źródło: TrendForce / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.