Soczewki miałyby się komunikować ze smartfonem za pomocą wbudowanego modułu, przesyłając zarejestrowany obraz. Obsługa gadżetu będzie możliwa m.in. dzięki ruchom powiek.
Opis patentu wyjaśnia, że w soczewce znajdzie się również niewielki wyświetlacz, prezentujący treści bezpośrednio na oku użytkownika.
Samsung wyjaśnia, że przedmiot ma zaoferować lepsze wrażenia związane z technologią rozszerzonej rzeczywistości, niż okulary. Jeżeli taki gadżet faktycznie pojawi się na rynku, z pewnością wywoła wokół siebie kontrowersje. W końcu noszący go użytkownik będzie mógł nagrywać innych bez informowania ich o tym.
Posiadanie stosownego patentu w portfolio nie oznacza, że Samsung faktycznie pracuje nad takim rozwiązaniem. Może to być po prostu próba zabezpieczenia się na przyszłość.
Źródło: Virtuos News