Producent zrezygnował z oznaczania mobilnych kart literką M. Ma to oczywiście związek z oferowaną wydajnością. Zaprezentowane właśnie układy dla notebooków mają zapewniać moc zbliżoną do swoich desktopowych kuzynów.
Łącznie ujawniono trzy karty graficzne – GTX 1080, 1070 oraz 1060. Zostały one wykonane w 16-nanometrowym procesie FinFET, który gwarantuje wysoką wydajność i niskie zapotrzebowanie na energię. Nowa technologia sprawi również, że producenci notebooków będą mogli tworzyć znacznie cieńsze konstrukcje.
Mobilne karty nie różnią się zbytnio od desktopowych, zaprezentowanych jakiś czas temu. Dla przykładu GTX 1080 posiada 2560 rdzeni CUDA oraz 8 GB pamięci GDDR5X, czyli dokładnie tyle samo, ile wersja desktopowa. Jedyną różnicą jest bazowe taktowanie rdzenia – 1556 MHz (1607 MHz w wersji desktopowej).
Podobnie prezentują się GTX 1070 i 1060, które od swoich większych kolegów różnią się wyłącznie bazowym taktowaniem rdzenia. Co ciekawe, w przypadku mobilnego GTX-a 1070 mamy do czynienia z większą ilością rdzeni CUDA, niż w jego desktopowym odpowiedniku.
Nvidia wyjaśnia, że wzrost wydajności w porównaniu do poprzedniej generacji mobilnych kart graficznych wynosi nawet 75%. Nowe układy są ponadto znacznie bardziej podatne na podkręcanie.
Pierwsze testy wskazują, że notebooki wyposażone w mobilnego GTX-a 1070 przewyższają swoją wydajnością desktopową kartę GTX 980, czyli flagowy model poprzedniej generacji sprzętowej. Dotychczas taka moc obliczeniowa nie była dostępna w gamingowych laptopach.
Pierwsze konstrukcje z nowymi kartami graficznymi powinny pojawiać się już w najbliższym czasie. Wśród producentów przygotowujących się do premiery swoich notebooków znajduje się Acer, Alienware, ASUS, Clevo, EVGA, Gigabyte, HP, Lenovo, MSI, Origin, Razer, Sager oraz XMG.
Źródło: Nvidia