Na podstawie analizy rynkowej Dediu wyliczył całkowitą liczbę sprzedaży smartfonów marki Apple. Korzystając z danych historycznych, analityk ocenił udział „piątki” w sprzedaży na poziomie ok. 85%. Co więcej, przygotowując własną prognozę, specjalista powołał się na spostrzeżenie menedżera ds. marketingu w Apple, Phila Schillera, który powiedział: „Sprzedaż każdej nowej generacji [iPhone – przyp red.] w przybliżeniu równa się sprzedaży wszystkich poprzednich wydań razem wziętych.”
Nie da się ukryć, że zgodnie z powyższym komentarzem, kolejne iteracje przekraczały sprzedaż poprzednich wersji iPhone. Posiłkując się danymi archiwalnymi potwierdzamy, iż iPhone 4 pobił pod względem sprzedaży wszystkie poprzednie wersje, natomiast iPhone 4S już teraz znajduje się na „półmetku”. Zakładając, że model 4S pozostaje w sprzedaży przez co najmniej kolejny rok, istnieje realna szansa na wyrównanie wolumenu sprzedaży „czwórki” i wersji poprzednich.
Wychodząc poza czas przyszłego roku, analityk uważa, że sprzedaż iPhone 5 może przekroczyć barierę 200 milionów sztuk. Mówi się nawet o sprzedaży w wysokości 250 milionów sztuk. Apple ma zaprezentować swój kolejny iPhone w przyszłym miesiącu, prawdopodobnie 12 września.
Źródło: CNET