Po co coś naprawiać, skoro można to wyrzucić? Polacy są niezwykle rozrzutni

Maksym SłomskiSkomentuj
Po co coś naprawiać, skoro można to wyrzucić? Polacy są niezwykle rozrzutni
{reklama-artykul}
Elektrośmieci, czyli zużyty sprzęt elektryczny i elektryczny, stanowią poważny problem. Często nie są one właściwie utylizowane, przez co szkodzą środowisku, a materiały wykorzystane do ich stworzenia są po prostu marnowane, podczas gdy mogłyby przydać się do budowy nowych sprzętów. Niestety, ilość tych odpadów na świecie stale rośnie, do czego przyczyniają się między innymi Polacy.

Jak wynika z raportu firmy Stena Recycling przygotowanego na podstawie badania opinii użytkowników sprzętu elektrycznego i elektronicznego, co drugi Polak przyznaje, że po awarii sprzętu elektronicznego woli od razu kupić nowe urządzenie zamiast dokonać jego naprawy. Cóż, skoro tak mają się sprawy, nic dziwnego że zgodnie z różnymi szacunkami poziom produkcji elektrośmieci może sięgnąć w przyszłym roku od 12 do 15 milionów ton.

„Jedna czwarta elektroodpadów produkowanych rocznie na świecie powstaje w krajach Unii Europejskiej. Musimy ograniczać poziom tych odpadów. Jednym ze sposobów jest wydłużenie życia urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Konieczne jest także zwiększanie poziomu recyklingu i przetwarzania tej frakcji. Odzyskiwaniem tego typu materiałów powinny zajmować się wyspecjalizowane firmy i zakłady przetwarzania. Tylko w ten sposób efektywnie odzyskamy surowce, dzięki czemu zmniejszymy wykorzystanie zasobów naturalnych.” – komentuje Wojciech Wroński, ekspert Stena Recycling.

Ale z czego wynika fakt, że tak wiele osób nie decyduje się na naprawę swoich urządzeń? 40% ankietowanych stwierdziło, iż ta się po prostu nie opłaca. Gdyby do uszkodzenia sprzętu nie doszło, 89% badanych chętnie korzystałoby z niego znacznie dłużej. Jednocześnie 69% badanych twierdzi, iż producenci celowo skracają czas sprawności swoich produktów.

Respondenci stwierdzili również, iż wymiany małych urządzeń elektronicznych muszą wykonywać bardzo często, bo raz na 2 – 3 lata. Przyczyną konieczności dokonania wymiany jest najczęściej stopień uszkodzenia sprzętu, nie pozwalający na dalsze korzystanie z niego. Rzadziej, bo co 4 – 6 lat, ankietowani wymieniają urządzenia średniej wielkości, czyli odkurzacze czy żelazka. Pralki, lodówki czy telewizory badani wymieniają dopiero co około 10 lat. Sprzęt wymieniony z powodu awarii trafia do punktu zbiórki, natomiast urządzenia sprawne oddawane są rodzinie czy znajomym.

sprzet agd

Na szczęście, większość Polaków wie jak należy postępować ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym. 79% ankietowanych zwraca na oznaczenia ekologiczne na opakowaniach, zaś 62% zdaje sobie sprawę z tego, że urządzenia RTV i AGD zawierają substancje toksyczne i niebezpieczne, a więc potencjalnie szkodliwe dla środowiska. 73% badanych wie, iż w Polsce zasady zbiórki i przetwarzania elektrośmieci są regulowane odpowiednimi przepisami.

Być może na obniżenie poziomu produkcji elektrośmieci wpłyną nowe przepisy Unii Europejskiej (tzw. Ekoprojekt), które wejdą w życie na początku przyszłego roku. Te zobowiążą producentów do wydłużenia okresu gwarancji urządzeń elektronicznych, ułatwienia dostępu do części zamiennych, a także tworzenia sprzętu bardziej efektywnego energetycznie oraz w większym stopniu niż dotychczas nadającego się do recyklingu. Za sprawą regulacji zmienią się również oznaczenia na dużych sprzętach AGD. Dzięki nim klienci mają wiedzieć, jak długo ich nowy produkt powinien działać oraz jaki będzie jego wpływ na środowisko.

Źródło: Stena Recycling

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.