Pixel Tablet od Google będzie wyjątkowy. Kilka rozwiązań sprawi, że go zapragniesz

Pawel GajkowskiSkomentuj
Pixel Tablet od Google będzie wyjątkowy. Kilka rozwiązań sprawi, że go zapragniesz
W tym roku Google ma zamiar powrócić na rynek tabletów ze swoim najnowszym urządzeniem, którego mocnym akcentem będzie nie tyle specyfikacja techniczna, ile dedykowane akcesoria i dopracowane oprogramowanie. To bardzo często liczy się bardziej od flagowego układu SoC na pokładzie, aczkolwiek nie napisałem, że go nie będzie.

Siłą tabletu będą akcesoria i oprogramowanie

Okazuje się bowiem, że Google ma zamiar wkroczyć na nowy poziom wraz z prezentacją swojego nowego tabletu Pixel. Firma powraca na rynek tabletów, ale nie chce tylko oferować zwykłego urządzenia. Zdecydowanie tak nie będzie w przypadku tabletu Pixel, ponieważ stacja dokująca z głośnikiem daje również możliwość używania tabletu jako głośnika z wyświetlaczem, a dokładniej rzecz ujmując, przeobraża go w dobry system do multimediów.

Aby akumulator w nadchodzącym tablecie nie uległ uszkodzeniu (ponieważ po zadokowaniu jest stale zasilany prądem), trzeba będzie skorzystać w ustawieniach urządzenia z możliwości ładowania ogniwa maksymalnie do 90 procent i tym samym nie wpływać negatywnie na jego żywotność. Smartfony Pixel mają podobną funkcję i ładują się do pełna dopiero tuż przed budzikiem. Chroni to akumulator przez długi czas. Oczywiście nie jest to rozwiązania, które wykorzystuje tylko Google, gdyż obecne jest także w smartfonach Motorola i kilku innych producentów.

tablet
Źródło: Google

Pixel Tablet będzie również obsługiwał piórko Universal Stylus Initiative (USI). Aby poinformować Cię, kiedy trzeba naładować pióro, Google wprowadzi nowe powiadomienie, które wyświetli poziom naładowania akumulatora w stylusie. Jednocześnie powinny być obsługiwane pióra uniwersalne ze wszystkimi ich funkcjami. Na przykład, jeśli naciśniesz przycisk na piórze, tablet powinien rozpoznać naciśnięcie przycisku i uruchomić aplikację Notatki. Znany jest w podobnej formie z wielu innych urządzeń obsługujących pióro.

Ten tablet nie obrośnie kurzem w szafie

Dzięki Pixel Tablet Google robi krok we właściwym kierunku. Dostajesz nie tylko tablet, ale także inteligentny wyświetlacz ze stacją dokującą z głośnikiem, co oznacza, że ​​możesz korzystać z tabletu, nawet jeśli nie używasz go jako klasycznego tabletu. Nie leży nieużywany w kącie, jak to ma miejsce w przypadku wielu innych tabletów, ale służy również celom praktycznym. W połączeniu z wieloma usługami Google, takimi jak Asystent Google, ten tablet staje się bardzo interesujący.

Specyfikacja Google Pixel Tablet

Wciąż jeszcze daleko do premiery Pixel Tablet, więc nie wiemy o nim zbyt wiele. Jednak Google ujawniło kilka ciekawostek na temat specyfikacji i zasugerowało niektóre funkcje. W międzyczasie osoby zajmujące się przeciekami uzupełnili pewne luki.

Jak dotąd jedną z niewielu rzeczy, które wiemy na pewno o sprzęcie Pixel Tablet, jest to, że będzie on działał na układzie SoC Google Tensor. Biorąc pod uwagę, że zadebiutuje w 2023 roku, prawdopodobnie pojawi się on wraz z Tensorem drugiej generacji. Google potwierdził podczas prezentacji 6 października 2022 roku, że ​​tablet rzeczywiście będzie działał na Tensor G2. Podczas konferencji wspomniano również, że Google współpracuje z programistami, aby upewnić się, że aplikacje Pixel Tablet mogą korzystać z funkcji dużego ekranu, takich jak podział ekranu i obsługa rysika.

tablet
Źródło: LetsGoDigital

Według Kuby Wojciechowskiego (z serwisu 91Mobiles), Pixel Tablet może mieć 11-calowy wyświetlacz, może obsługiwać Wi-Fi 6 i mieć własny rysik USI 2.0 firmy Google. Ponadto urządzenie może oferować 128 GB i 256 GB wbudowanej pamięci.

Cena i dostępność

Na chwilę obecną nie ma informacji na temat wyceny tabletu marki Google, ale zapewne zmieni się to w najbliższej przyszłości.

Warto jednak zauważyć, że Google określa tablet jako premium, mimo że wygląda na to, że nie będzie. Google może używać tego określenia w odniesieniu do i wrażeń z użytkowania, ale cena może być niższa niż w przypadku iPada Pro lub Galaxy Tab S8 Ultra. Byłoby wybitnie mądrym posunięciem biznesowym, gdyby Google spróbował podciąć konkurencję, co mogłoby przełożyć się na spore zainteresowanie.

Źródło: 9to5google / fot. tyt. Google

Udostępnij

Paweł GajkowskiDziennikarz z bogatym doświadczeniem zajmujący się branżą mobilną. Jego żywioł to testowanie smartfonów, tabletów, smart gadżetów i laptopów.