Pierwsze modularne smartfony pojawią się jeszcze w tym roku

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Pierwsze modularne smartfony pojawią się jeszcze w tym roku
Dlaczego właśnie Portoryko? Tego oficjalnie nie wiadomo. Obserwatorzy wskazują, że mieszkańcy tego kraju łatwo przyjmują technologiczne nowości i są skłonni wydawać pieniądze na nowe smartfony.

Podczas wczorajszej konferencji ujawniono, że „szkielet”, czyli podstawowa część modularnego smartfona, będzie kosztować około 50 dolarów. Do tego użytkownik będzie mógł dokupywać dodatkowe moduły. Na start ma być dostępnych około 20-30 różnych części podzielonych na 10 kategorii.

Taki wybór może być dla niektórych problematyczny. Dlatego też Google planuje specjalną aplikację, która ułatwi nam zamawianie nowych części i dostosowywanie ich do własnych wymagań i potrzeb.

Wśród dostępnych modułów znajdziemy między innymi dodatkowe baterie, wymienialne wyświetlacze, aparaty fotograficzne, skanery linii papilarnych czy nawet noktowizory. Możliwości wymienialnych części są ograniczone praktycznie do pomysłowości producentów. Swoje moduły będą mogły bowiem tworzyć zewnętrzne firmy – Google jest otwarte na współpracę.

Jak przyznaje opiekun projektu, problemem nie jest hardware. Znacznie więcej kłopotów sprawia napisanie odpowiedniego oprogramowania, które będzie w stanie bezproblemowo obsłużyć szereg modułów.


Najnowszy prototyp modularnego smartfona – Spiral 2, otrzymał już możliwość obsługi sieci 3G. Dotychczasowe rozwiązania pozwalały na połączenie wyłącznie za pośrednictwem Wi-Fi. Twórcy obiecują, że już niedługo można się spodziewać modułów 4G.

Project Ara już teraz zapowiada się niezwykle ciekawie. Pilotażowy start w Portoryko będzie mieć miejsce w drugiej połowie bieżącego roku. Wtedy przekonamy się, czy modularne smartfony spełniają swoje założenia.

Źródło: Neowin

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.