Oto, jak zdrożała elektronika w Rosji po nałożeniu sankcji

Maksym SłomskiSkomentuj
Oto, jak zdrożała elektronika w Rosji po nałożeniu sankcji
Rosjanie będą mieli spore problemy z tym, aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Już je mają. Stany Zjednoczone, Unia Europejska oraz wiele innych krajów nałożyły na Rosję poważne sankcje w związku z agresją tego kraju na Ukrainie. Ze sprzedaży w Federacji Rosyjskiej wycofują się kolejni producenci elektroniki, firmy odzieżowe, koncerny samochodowe oraz inne podmioty. Wyłączenie banków rosyjskich z systemu SWIFT oznacza gigantyczne konsekwencje gospodarcze. Kurs rubla jest rekordowo niski, co w połączniu z wszystkimi działaniami zachodu wymierzonymi w Rosję powoduje, że ceny elektroniki użytkowej biją wszelkie rekordy.

Ceny elektroniki w Rosji ostro w górę

Rosyjscy internauci wprost nie mogą uwierzyć w to, co dzieje się w sklepach w ich kraju. W efekcie ogłoszonych sankcji ceny produktów rosną w piorunującym tempie. Nic dziwnego. Intel, AMD, NVIDIA i TSMC zawiesiły sprzedaż swoich układów w Rosji. Z tamtejszego rynku wycofało się również Apple. To wszystko to dopiero początek. Sprzedawcy podnoszą ceny produktów, które już wkrótce znikną z oferty sieci handlowych.

Czytaj także: Uwaga: na dziś planowana masowa dezinformacja w sprawie paliw w Polsce

W serwisie Pikabu.ru Rosjanie pokazują zmiany w cenach popularnych urządzeń. Smartfon Samsung Galaxy M12, który przed najazdem wojsk rosyjskich na Ukrainę kosztował 12 999 rubli (ok. 538 złotych), kosztuje obecnie 26 290 rubli (ok. 1084 złote). Laptop HP wyceniany na 22 300 rubli (ok. 999 złotych) podrożał do pułapu 38990 rubli (ok. 1638 złotych).

smartfony ceny

Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z Pikabu.ru

laptopy ceny rosja
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z Pikabu.ru

Cena karty graficznej MSI NVIDIA GeForce RTX 3090 to aż 489 750, czyli ponad 20 000 złotych! Podobne przykłady można mnożyć.

rosja rtx 3090
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z Pikabu.ru

Ceny towarów rosną w zasadzie z minuty na minutę. Nie chodzi tu już tylko o kurs rubla, ale spadek dostępności produktów, których import do kraju będzie może nie tyle niemożliwy (lokalni importerzy być może ominą sankcje), co mocno utrudniony.

Propaganda rządu rosyjskiego musi działać naprawdę nieźle – niektórzy internauci są szczerze zdumieni takim stanem rzeczy i zastanawiają się, skąd tak drastyczne podwyżki…

Źródło: Pikabu.ru

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.