Motorola ze smartfonem przyszłości. Będziesz nosić go na ręce

Piotr MalinowskiSkomentuj
Motorola ze smartfonem przyszłości. Będziesz nosić go na ręce

Lenovo zaprezentowało właśnie światu smartfon przyszłości marki Motorola – będzie można nosić go na ręce niczym bransoletę. Składane urządzenie nadal nosi miano konceptu, lecz znacząco je dopracowano względem tego, co producent pokazał siedem lat temu. Czego więc dokładnie możemy się spodziewać?

Motorola widzi przyszłość w giętkich smartfonach

Trudno przejść obojętnie obok rosnącej popularności składanych smartfonów. Wciąż stanowią one swego rodzaju niszę – głównie ze względu zaporowej ceny, jak i technologii wciąż wymagającej dopracowania. Regularnie podejmowane są jednak próby określenia, w którą stronę podąży branża na przestrzeni kilku najbliższych lat. Co powiecie na pomysł widoczny na zdjęciu otwierającym tego artykułu?

Źródło: Lenovo

Podczas tegorocznego wydarzenia Lenovo Tech World zapowiedziano szereg nowości. Spora część z nich związana z wykorzystaniem sztucznej inteligencji oraz planami firmy na przyszłość. Jednym z nich jest konceptowy zginany telefon po raz pierwszy pokazany publiczności podczas tego samego eventu, ale… 7 lat temu.

Po tylu latach producent postanowił zdmuchnąć kurz z przedsięwzięcia i pokazać uczestnikom jego poprawioną wersję. Pokaz trwał zaledwie kilka minut, lecz tyle wystarczyło, by przekazać najważniejsze informacje odnośnie do sprzętu. Niektóre osoby otrzymały nawet szansę na potrzymanie kawałka technologii przyszłości we własnych rękach.

Mówimy tu o sporych rozmiarów urządzeniu, którego główną cechą charakterystycznym jest elastyczny wyświetlacz OLED potrafiący owinąć się wokół nadgarstka niczym bransoleta. Jeśli zaś chodzi o różnice względem smartfona z 2016 roku, to teraz zadbano, by ten miał więcej opcji zgięcia oraz przyjemniejszy materiał z tyłu obudowy. Zrezygnowano jednak z kompletnego zamykania się sprzętu na ręce.

Źródło: Lenovo

W trakcie wydarzenia omówiono koncept, jak i zademonstrowano funkcję generowania tapet. Nie padły żadne szczegóły i trudno przewidzieć czy Lenovo w przyszłości zdecyduje się na wydanie urządzenia. Nie pokuszono się również o zaprezentowanie kluczowych rozwiązań oraz sposobu działania ekranu/aplikacji. To rzecz jasna można wybaczyć, bowiem mowa wyłącznie o koncepcie.

Zapewne po raz kolejny o tym projekcie usłyszymy dopiero za kilka lat. Może wtedy zginany smartfon marki Motorola stanie się czymś, co konsumenci normalnie zamówią przez internet? Na razie trudno to sobie wyobrazić – zmiany wprowadzone muszą być stopniowo.

Miło jest jednak zobaczyć, że korporacje regularnie spoglądają w przyszłość i przygotowują coś ciekawszego niż regularne smartfony wyglądające identycznie.

Sam bym chętnie taki telefon założył na rękę.

Źródło: Lenovo / Zdjęcie otwierające: Lenovo

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.