Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń. Komisja Parlamentu Europejskiego zdecydowała

Maksym SłomskiSkomentuj
Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń. Komisja Parlamentu Europejskiego zdecydowała
Jeden uniwersalny standard ładowania urządzeń mobilnych to temat, który w Unii Europejskiej powraca jak bumerang. W lutym tego roku przekazywaliśmy Wam, że UE chce, aby port USB-C zagościł nie tylko we wszystkim smartfonach – również marki Apple – ale też innych sprzętach. Komisja rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów Parlamentu Europejskiego poparła właśnie wprowadzenie jednej, uniwersalnej ładowarki do wszystkich urządzeń, czyniąc znaczących krok w stronę stworzenia odpowiednich przepisów.

Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń

Unia Europejska uważa, że wprowadzenie uniwersalnej ładowarki dla różnych urządzeń pozwoli uniknąć nawet 29000 ton e-odpadów rocznie. Komisja rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów Parlamentu Europejskiego poparła tę ideę.

„Przy pół miliarda ładowarek do urządzeń przenośnych wysyłanych co roku do Europy, generujących 11-13 tys. ton e-odpadów, jedna ładowarka do telefonów komórkowych i innych małych i średnich urządzeń elektronicznych będzie z korzyścią dla wszystkich” – powiedział sprawozdawca projektu Alex Agius Saliba.

Konsumenci mogliby za pomocą jednej ładowarki i przewodu ładować wszystkie swoje małe i średniej wielkości urządzenia elektroniczne – nie tylko smartfony, ale i na przykład laptopy i przenośne konsole do gier. Wymagałoby to ujednolicenia złącz ładowania, przewodów, ale i standardów ładowania. Istniałyby pewne wyłączenia. Z obowiązku zwolnieni mieliby być na przykład producenci smartwatchy i innych drobnych sprzętów, w których port USB-C po prostu mógłby się nie zmieścić.

usb-c

Przewód USB-C. | Źródło: mat. własny
Posłowie domagają się, aby opakowania z urządzeniami zawierały informacje o tym, czy dany produkt zawiera ładowarkę w zestawie oraz przedstawiały konsumentom dostępne opcje ładowania.

Od głosowania do ustanowienia prawa jeszcze daleka droga

Entuzjastom pomysłu pozostaje uzbroić się w cierpliwość. Komisja Europejska ma czas do 2026 roku na przedstawienie swojej strategii, która pomoże wdrożyć producentom stosowne modyfikacje. Wcześniej, bowiem już na majowej sesji plenarnej projekt musi zatwierdzić jeszcze Parlament Europejski. Wtedy dopiero rozpocznie się etap rozmów z rządami państw wchodzących w skład Unii Europejskiej. Uroki biurokracji.

Skoro czekamy już od mniej więcej 2014 roku, poczekamy jeszcze trochę…

Źródło: PAP

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.