Jak dbać o baterię w telefonie? Blisko połowa Polaków robi to źle

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Jak dbać o baterię w telefonie? Blisko połowa Polaków robi to źle
Bateria to jeden z najważniejszych komponentów smartfona, ale okazuje się, że blisko połowa Polaków nie dba o kondycję baterii w swoim urządzeniu.

Z badania przeprowadzonego przez iMad, autoryzowanego sprzedawcę i serwis urządzeń firmy Apple w Polsce, wynika, że aż 58 proc. z nas ładuje telefon do 100 proc., 45 proc. pozostawia urządzenie podłączone do ładowarki przez całą noc, a 48 proc. użytkowników o ładowanie dba dopiero w momencie, gdy poziom baterii w telefonie spada poniżej 10 proc. Specjaliści wskazują, że to duży błąd, który wpływa na kondycję naszej baterii, a co za tym idzie jej żywotność.

Na szczęście, jak wynika z badania, o odłączaniu z kontaktu, gdy urządzenie osiągnie pożądany poziom naładowania, pamięta 39 proc. użytkowników.

Według specjalistów najlepiej jest ładować baterię do 80 proc. jej pojemności – tak ma w zwyczaju jedynie co dziesiąty z nas. Kontrolowanie tej wartości przy każdym ładowaniu byłoby kłopotliwe. Użytkownicy iPhone’ów mają domyślnie włączoną funkcję zoptymalizowanego ładowania, która przez ostatnie 20 procent obniża natężenie prądu, co gwarantuje dłuższą żywotność akumulatora. iPhone również „uczy się” naszych nawyków i doładowanie baterii od 80 do 100% pozostawia na czas przed odłączeniem naszego urządzenia od ładowarki, czyli na przykład tuż przed naszym obudzeniem się.

Tak Polacy dbają o baterię w telefonie

Jaką ładowarkę wybrać?

Nie bez znaczenia dla dbałości o telefon i jego baterię jest też jakość samej ładowarki. Najlepiej wybrać tę od producenta. Jak wynika z badania, zasady tej przestrzega zdecydowana większość z nas, bo 75 proc. korzysta z ładowarki dołączonej do telefonu przy zakupie. Kolejne 13 proc. osób dokupuje inną ładowarkę u producenta swojego smartfona.

Nieautoryzowane ładowarki mogą powodować przegrzanie urządzenia, uszkodzenie płyty głównej i przez to także baterii, a finalnie nawet doprowadzić do pożaru. Na takie ryzyko dziś naraża się 12 proc. użytkowników, którzy ładowarkę kupują od nieautoryzowanych producentów, w takich miejscach jak markety, stacje benzynowe i internet. Warto również pamiętać, by podczas ładowania zapewnić dostęp powietrza do smartfona i nie przykrywać go.

Ładowanie iPhone

Skrajne temperatury mogą szkodzić

Akumulatory w naszych telefonach nie lubią skrajnych temperatur. Optymalny zakres działania to temperatura od 0 do 35 stopni Celsjusza. W razie przegrzania lub ekspozycji na bardzo niskie temperatury, urządzenia nie tylko będą się wyłączać, również żywotność baterii może się zmniejszyć. Dlatego zawsze powinniśmy chronić smartfon przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych i mrozem. Co ważne, gdy wrócimy z rozładowanym z zimna telefonem do nagrzanego pomieszczenia, nie podłączajmy go od razu do ładowania. Warto poczekać ok. 30 minut, aż do momentu, gdy osiągnie ono temperaturę pokojową. Nie próbujmy też przyspieszyć ogrzewania np. kładąc telefon na grzejniku.

Pamiętaj, aby sprawdzać kondycję baterii w telefonie

Zauważalny spadek wydajności baterii można odczuć już przy około 85 proc. jej pojemności całkowitej. Warto więc regularnie monitorować kondycję naszej baterii. Niestety połowa z nas nie ma takiego nawyku. Z badania wynika, że 30 proc. ankietowanych nigdy tego nie robi, a 21 proc. nawet nie wie, jak to zrobić. Kolejnym 32 proc. osób zdarzyło się jednorazowo sprawdzić żywotność. Regularnie czynność tę wykonuje jedynie 26 proc. posiadaczy smartfonów.

Pamiętaj, aby sprawdzać kondycję baterii w telefonie

Warto pamiętać, że użytkownicy iPhone’ów mogą o baterie w swoich urządzeniach dbać w aplikacji, a ewentualne usterki naprawić w serwisie. Jeśli podczas pierwszego roku użytkowania naszego iPhone’a, poziom baterii spadnie poniżej 80 proc. przy maksymalnej liczbie 500 cyklów ładowania, producent może wymienić ją na własny koszt.

Źródło: iMad

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.