W teorii odpowiedź wydaje się prosta: nie. Skoro w przypadku koloru czarnego wybrane piksele w ekranach OLED nie emitują żadnego światła, to przy wyświetlaniu koloru ciemnoszarego (#121212 z trybu ciemnego Google) świecą się, zużywają energię i powodują znacznie szybsze rozładowywanie się baterii – tak?
Niekoniecznie.
Ciekawej analizy podjęła się załoga serwisu XDA. Jej członkowie do swoich pomiarów wykorzystali popularnego flagowca OnePlus 7 Pro, wyposażonego w ekran AMOLED o odświeżaniu obrazu 90 Hz, które na potrzeby pomiarów zmniejszono do 60 Hz. Na smartfonie uruchamiano kolejne testy syntetyczne, które miały pozwolić uzyskać odpowiedź na pytanie z pozoru prostą odpowiedzią. Wynik okazał się zaskakujący, bowiem różnica w poborze energii pomiędzy wyłączonymi pikselami, a tymi świecącymi się na ciemnoszary kolor była… pomijalna.
OnePlus 7 Pro | Źródło: OnePlus
Wykazano, że w jednym cyklu rozładowania baterii od poziomu 100% do 0% ustawienie czarnego ekranu pozwala zyskać 2 sekundy pracy urządzenia. Różnica w poborze energii wynosiła 0.3%. Przekłada się to na zużycie większe o zaledwie 1.2 mW. Jest to wartość znajdująca się w obrębie błędu pomiarowego. Można bezpiecznie założyć, że ustawienie ciemnoszarej tapety lub ciemnoszarego motywu w obrębie całego urządzenia przyniesie równie dobre rezultaty, jak zastosowanie w nim wszechobecnej czerni.
Jedno jest pewne: czerń na AMOLEDzie potrafi męczyć oczy ze względu na bardzo wysoki kontrast pomiędzy tą, a innymi barwami. Być może z tego względu warto stosować motywy ciemnoszare?
Korzystacie z trybu ciemnego w swoich urządzeniach celem oszczędzania baterii? A może robicie to wyłącznie ze względów estetycznych? Czy Dark Mode działa u Was 24 godziny na dobę, czy wyłącznie nocą?
Źródło: XDA