Apple wymierzy środkowy palec w konsumentów, ale fani wezmą firmę w obronę

Maksym SłomskiSkomentuj
Apple wymierzy środkowy palec w konsumentów, ale fani wezmą firmę w obronę
{reklama-artykul}
Apple może pozwolić sobie na absolutnie wszystko, a i tak znajdą się konsumenci zawzięcie broniący nawet najgłupszych decyzji korporacji. Pamiętacie akcesoryjną (!) podstawę do monitora Apple Pro Display XDR, sprzedawaną przez Apple za 4250 złotych? Znalazł się dziennikarz, który napisał, że „to było najlepsze rozwiązanie”. Kółka do obudowy komputera Mac Pro za 3499 złotych? Jeden z czytelników napisał mi „nie stać cię, to nie kupuj”. Ładowarki 5 W dołączane do smartfonów Apple za grube tysiące złotych też już niemal nikogo nie dziwią i nie bulwersują, więc producent idzie ze swoimi oszczędnościami o krok dalej.

Apple iPhone 12 bez słuchawek w zestawie

Znany i niezmiernie rzadko mylący się w swoich prognozach oraz stawianych tezach analityk Ming-Chi Kuo donosi, że Apple przestanie dołączać słuchawki EarPods do zestawów ze smartfonami iPhone. Omawianego akcesorium w pudełku zabraknie już w przypadku iPhone’a 12, który zaprezentowany zostanie jeszcze w tym roku. Osoby pragnące otrzymać EarPodsy, będą mogły zakupić je poza zestawem. Czy wpłynie to na obniżenie ceny nowych iPhone’ów? Oczywiście, że nie. Czego się spodziewaliście?

apple earpods
Cena słuchawek EarPods to ok. 119 złotych. | Źródło: Apple

Postępowanie Apple wynika z chęci maksymalizowania zysków ze sprzedaży słuchawek AirPods. Prawdopodobnie premierze tegorocznych iPhone’ów towarzyszyła będzie szeroko zakrojona akcja promocyjna, w której Apple wzywało będzie do zakupu smartfonów iPhone 12 w zestawach promocyjnych z AirPodsami lub AirPodsami Pro.

Apple chce pozbyć się kabli i złącz w iPhone’ach

Usunięcie EarPodsów z zestawów ze smartfonami iPhone to kolejny krok mający na celu przejście na „bezprzewodowość”. Prezentowane w 2021 roku smartfony Apple mają zostać pozbawione złącza Lightning, z którego korzystają EarPodsy. Przyszłoroczne nowości najpewniej ładowane będą wyłącznie w sposób bezprzewodowy.

airpods pro
AirPods Pro to wydatek rzędu 999 złotych. | Źródło: Apple

Czy zatem w przyszłym roku Apple zacznie do iPhone’ów dołączać słuchawki bezprzewodowe zamiast przewodowych? Odpowiedź na to pytanie wydaje się jednoznaczna. Oczywiście w sieci pojawiły się już teraz komentarze, że „przecież już niemal każdy ma w domu jakieś słuchawki bezprzewodowe”. Serio, każdy?

Mam nadzieję, że minie jeszcze trochę czasu, a Apple zacznie sprzedawać smartfony iPhone bez ekranu. Wyobraźcie to sobie tylko: „Rewolucja! Od teraz możesz wybrać ekran dopasowany do Twoich potrzeb. Opcjonalny ekran IPS za 5 999 złotych dla zwykłego Kowalskiego albo OLED za jedyne 15 999 złotych”. Dam sobie uciąć rękę (na wszelki wypadek lewą) za to, że znaleźliby się obrońcy i takiej decyzji.

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.