Unity przeprasza. Zapowiada zmiany na lepsze

Anna BorzęckaSkomentuj
Unity przeprasza. Zapowiada zmiany na lepsze

Unity Technologies w końcu odpowiedziało na oburzenie branży gier. Firma oficjalnie przeprasza i zapowiada, że wprowadzi zmiany w nowej, kontrowersyjnej polityce opłat Unity. Dla wielu to jednak tylko krokodyle łzy.

Unity kontra deweloperzy gier

Kilka dni temu Unity dosłownie rozwścieczyło deweloperów gier. Firma zapowiedziała bowiem, że wprowadzi wiele zmian w swojej polityce opłat. Wówczas okazało się, że począwszy od 1 stycznia 2024 roku zacznie pobierać opłaty od każdej… instalacji przez gracza gry bazującej na silniku Unity.

Nowa opłata jest kontrowersyjna z wielu powodów. Po pierwsze, jest dość wysoka, zwłaszcza dla małych twórców. Po drugie, jest podatna na nadużycia. Na tym jednak nie koniec. Dotyczy ona bowiem nie tylko nowych gier bazujących na silniku Unity – tych które dopiero powstają, ale również tych, które już dawno zadebiutowały. Tymczasem, jeszcze niedawno Unity Technologies deklarowało, że nie zmieni zasad opłat dla już wydanych projektów.

Zmiany zapowiedziane przez Unity dla wielu są po prostu przejawem chciwości. W odpowiedzi na nie niejedno studio zadeklarowało, że w przyszłości nie będzie już pracować na Unity. Niektórzy stwierdzili, że wycofają ze sprzedaży wydane gry. Inni postanowi przerzucić zapoczątkowane już projekty na inne silniki. Pojawiły się nawet oskarżenia o to, że przedstawiciele Unity posunęli się do nielegalnego handlu akcjami. Przed dokonaniem zapowiedzi dyrektor generalny Unity i kilku innych dyrektorów sprzedali pokaźną liczbę swoich akcji Unity.

Dzisiaj reputacja Unity wygląda na zrujnowaną. Firma nie dość, że złamała zaufanie deweloperów, to dolała oliwy do ognia, próbując robić z siebie ofiarę. Okazało się bowiem, że „realne groźby śmierci”, które otrzymała, a które skłoniły ją do zamknięcia biur i odwołania spotkania z pracownikami w sprawie nowych opłat, pochodziły od jej własnego pracownika. Mimo to teraz Unity próbuje ratować sytuację.

Przeprosiny, które rozczarowują

Dzisiaj w nocy Unity wystosowało do deweloperów gier oficjalne przeprosiny. Trzeba jednak zauważyć, że Unity nie przeprasza za złamanie zaufania deweloperów i zapowiedzenie szkodliwych zmian – o nie, nie. Przeprasza zamiast tego za „zamieszanie” i „niepokój”, które jej zapowiedź wywołała. Czy są to zatem przeprosiny jakkolwiek szczere? Czy to po prostu marketingowy bełkot?

„Słyszymy Was. Przepraszamy za zamieszanie i niepokój, które spowodowała nasza wtorkowa zapowiedź opłaty za środowisko uruchomieniowe. Słuchamy, rozmawiamy z członkami naszego zespołu, społecznością i parterami. Wprowadzimy zmiany w tej polityce. Podzielimy się aktualizacją za kilka dni. Dziękujemy za szczere i krytyczne opinie.”

Unity zapowiada, że wprowadzi w nowej polityce zmiany. Problem w tym, że deweloperzy chcieliby całkowitego wycofania tej polityki. Takie przeprosiny ich nie satysfakcjonują i trudno się temu dziwić. Ponadto twórcy widzą w tych przeprosinach „odwracanie kota ogonem”. Wielu z nich zaznacza, że nowa polityka nie wywołała żadnego „zamieszania”. Od początku jasne było, jak wielki wpływ nowy model płatności może wywrzeć na firmy z branży gier, zwłaszcza te małe.

Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na zmiany, które Unity ma wprowadzić w nowej polityce. Wątpię jednak, by jakikolwiek deweloper zdecydował się za ich sprawą pozostać przy Unity. Złamanego przez firmę zaufania nie będzie łatwo uleczyć. Kto wie, być może wyrządzonych w tej kwestii szkód już po prostu nie da się naprawić.

Źródło: Twitter/Unity, fot. tyt. Canva

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.