Koniec taniego Game Passa tuż przed premierą Starfielda. Przypadek?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Koniec taniego Game Passa tuż przed premierą Starfielda. Przypadek?

Nadszedł koniec taniego Game Passa, co momentalnie zauważyli użytkownicy. Nie można już skorzystać z kosztującego 4 zł okresu próbnego. Stało się to tuż przed premierą niezwykle wyczekiwanej gry Starfield – część osób odebrało więc sytuację jako celowe działanie korporacji. Pytanie brzmi: czy kusząca oferta kiedykolwiek powróci? Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.

Xbox Game Pass za 4 zł? Zapomnijcie

Xbox regularnie rozpieszcza swoich zwolenników. Nie tak dawno byliśmy bowiem świadkami przywrócenia promocji, w ramach której dostęp do Game Passa uzyskać można było za kilka złotych. Miało to miejsce niedługo po ogłoszeniu kontrowersyjnych podwyżek, które nie spotkały się z pozytywną reakcją społeczności. Microsoft próbował więc przekonać nowych/powracających użytkowników, że nawet nieco droższa subskrypcja jest opłacalna.

Problem był jednak taki, że koncern nie poinformował o tym, jak długo potrwa oferta. Mnóstwo internautów łudziło się, iż może uda im się „za darmo” pograć w nadciągającego Starfielda. Nieco się przeliczyli, bowiem promocja właśnie dobiegła końca. Została ona dezaktywowana bez wcześniejszej zapowiedzi, lecz tu akurat nie ma zaskoczenia.

Źródło: Microsoft, wł.

Tym samym osoby zwlekające do ostatniego momentu są teraz zmuszone albo zapłacić kilkadziesiąt złotych, albo odpuścić sobie eksplorowanie kosmosu. To niezwykle smutna informacja dla wielu graczy i bez wątpienia część z nich nie spodziewała się takiego obrotu spraw.

Warto przy okazji wspomnieć, iż ucierpi na tym także popularny sposób na taniego Game Passa. Sporo internautów wykorzystywało bowiem powyżej opisaną promocję do konwersji innych abonamentów w pakiet Ultimate. Dodatkowo za kilka dni doczekamy się końca usługi Xbox Live Gold, co także odczują subskrybenci zwykłego abonamentu.

Czy oferta kiedykolwiek powróci?

Cóż, możliwość uzyskania dostępu do Game Passa za 4 zł regularnie powraca. Microsoft co prawda nie tak dawno skrócił okres próbny z 30 do 14 dni, ale i tak mówimy o przyzwoitej promocji. Istnieje więc ogromne prawdopodobieństwo, iż za kilka miesięcy ponownie koncern uraczy nas kultową już u nas ofertą.

Nie jest to jednak przesądzone i oczywiście promocja może już nigdy nie zawitać do Microsoft Store. Pozostaje więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i nasłuchiwać stosownych komunikatów.

Źródło: Microsoft, wł. / Zdjęcie otwierające: Microsoft, wł.

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.