Roblox ma ciemną stronę. Pokój tego gracza przeraził wiele osób

Piotr MalinowskiSkomentuj
Roblox ma ciemną stronę. Pokój tego gracza przeraził wiele osób

Jeden z graczy Roblox publikuje w internecie nietypowe treści. Pokazuje w nich nie tylko siebie, ale również pokój, w którym na co dzień spędza czas. Jest on bardzo zabałaganiony, brudny, stał się nawet siedliskiem karaluchów i innych robaków. Niektórzy internauci zaczynają podejrzewać, iż może w tym wszystkim chodzić o satyrę, lecz twórca stanowcza utwierdza ich w przekonaniu, że właśnie tak wygląda jego życie. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.

Roblox będzie postrzegany przez pryzmat tego gracza?

Nie da się ukryć, że Roblox kojarzony jest głównie z najmłodszą społecznością. Większość dostępnych tam doświadczeń można uznać raczej za przyjazne dzieciom, choć rzecz jasna zdarzają się wyjątki. Platforma oferuje szereg wymagających i skomplikowanych gier, które potrafią wciągnąć nawet dorosłych użytkowników na setki godzin. Jeśli należycie do tego grona, to koniecznie zadbajcie o czystą przestrzeń wokół siebie. Nie bądźcie jak tytułowy bohater.

Redakcja portalu Business Insider postanowiła skontaktować się z 21-latkiem nagrywającym materiały pod pseudonimem PowEnvy, działa on głównie na platformie TikTok. Zawdzięcza on swoją popularność przede wszystkim tym, jak wygląda jego pokój. Wala się tam mnóstwo śmieci, głównie są to opakowania po niezdrowym jedzeniu. Nie brakuje puszek po napojach gazowanych, pustych kubków po kawie czy gnijących odpadków. Jednym słowem, obrzydliwość.

Źródło: TikTok (@powenvy), Business Insider

Jacob – bo tak nazywa się gracz – mieszka w Houston i od dłuższego czasu oprowadza widzów po swojej prywatnej przestrzeni. Sporo klipów zakrawa wręcz o satyrę, lecz dziennikarze Business Insider mieli zostać upewnieni, że wszystko jest prawdą. Niektórzy odbiorcy są rzecz jasna innego zdania, można to dostrzec szczególnie pod niektórymi filmikami. Podobno nic nie jest inscenizowane.

Jednym z dowodów na to ma być obecność karaluchów, które widać na co najmniej kilku klipach. Chodzą one po podłodze oraz ścianie – twórca nieustannie stara się je zabijać, ale one wciąż powracają. Warto jednak zaznaczyć, iż PowEnvy nie jest w sieci nowicjuszem. Materiały z platformy Roblox zaczął nagrywać już w 2013 roku, transmisje prowadził głównie na platformie Twitch, gdzie nie zdobył zbyt wielkiej sławy, bo zaledwie kilkanaście tysięcy obserwujących.

Dbajcie o swoje pokoje, proszę

Kilka lat temu przeniósł się na aplikację TikTok, gdzie śledzi go już grubo ponad 200 tysięcy osób. Najwięcej ludzi komentuje rzecz jasna te klipy przedstawiające niechlujne warunki oraz satyryczne wstawki. Jacob szukał dziewczyny, zatrudniał panie sprzątające oraz zalecał branie prysznica wyłącznie raz w tygodniu. Trzeba przyznać, iż widok takich treści może wywołać wśród odbiorców pewną wątpliwość jeśli chodzi o ich prawdziwość.

Źródło: TikTok (@powenvy)

Jak się okazuje, raz nawet twórca został zmuszony do posprzątania pokoju. Stało się to po zobaczeniu, że w klatkach jego szczurów znajduje się zbyt dużo odchodów. Niedługo później pomieszczenie wróciło do pierwotnego stanu. Gracz nie ukrywa, że większość czasu spędza przy komputerze oraz nagrywając filmiki. Niedawno przeprowadził się nawet do własnego domu, wcześniej mieszkał z rodzicami – ci mieli nie mieć nic przeciwko jego zwyczajom i filmikom wrzucanym do sieci.

Oczywiście mamy tu do czynienia ze swego rodzaju ewenementem i raczej mało który gracz Roblox przesiaduje w tego typu warunkach. Podchodźcie więc do tego wszystkiego raczej jako do luźnej i niezobowiązującej ciekawostki.

Źródło: Business Insider, TikTok (@powenvy) / Zdjęcie otwierające: TikTok (@powenvy)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.