Możemy zapomnieć o goglach VR do Xboxa

Wojtek BłachnoSkomentuj
Możemy zapomnieć o goglach VR do Xboxa
{reklama-artykul}
Jeśli mieliście nadzieję na rychłą premierę gogli VR do Xboxa, to niestety mamy dla Was złą wiadomość. W ostatnim wywiadzie, przeprowadzonym dla portalu gameindustry.biz, Mike Nichols, który jest szefem marketingu, zdradził, że Microsoft nie ma w najbliższych planach wypuszczenia takich gogli dla konsoli Xbox One.

To może wyglądać nieco dziwnie, bo przecież PlayStation osiągnęło całkiem spory sukces ze swoimi goglami VR, więc analogiczne rozwiązanie Microsoftu wydawałoby się formalnością i jedynie kwestią czasu. Zwłaszcza, że Microsoft już od jakiegoś czasu prężnie działa w dziedzinie wirtualnej rzeczywistości, za pośrednictwem gogli HoloLes i rodziny Windows Mixed Reality. Lecz te pierwsze są samodzielnym urządzeniem, a Windows Mixed Reality to urządzenia uzależnione od systemu Windows 10.

Windows Mixed Reality

Ktoś spostrzegwaczy może zauważyć, że każde z wymienionych urządzeń, (również Xbox) działają pod różnymi, specjalnymi wersjami systemu Windows 10. Tak więc jaki jest problem w implementacji na przykład gogli Windows Mixed Reality, do Xbox One, skoro działają one w na komputerze z Windows 10? Zresztą jeszcze rok, czy dwa lata temu, Phil Spencer, szef Xbox, zapowiadał na E3, że jak najbardziej Xbox ma w planach wprowadzenie VR. Wielu wywnioskowało wtedy integrację na przykład z goglami Oculus Rift. Lecz do tej pory do tego nie doszło.

Nichols w wywiadzie postarał się to uargumentować nowe stanowisko firmy. Według Microsoftu to komputery są najbardziej optymalną platformą dla VR, a zespół Xbox chce sie skupić na dostarczeniu jak najlepszych wrażneń, z korzystania z konsoli na klasycznym telewizorze lub monitorze.

Jest w tym sporo racji, bo biorąc pod uwagę osiągi Playstation VR, to rzeczywiście widać tutaj między innymi spore ograniczenia wizualne i spadki wydajności. Konsolowe gogle VR plasują się gdzieś między mobilnymi rozwiązaniami (Samsung Gear VR, Google Cardboard, Oculus GO), a goglami z pełnego zdarzenia, uzależnionymi jednak od mocy drzemiącej w zestawie PC (Oculus Rift, HTC Vive). Te drugie, o ile posiadamy odpowiednio mocną i drogą maszynę, zapewniają naprawdę niezywkłe wrażenia. Tymczasem mobilne rozwiązania to raczej ciekawostka. PlayStation VR ma ambicje na bycie pełnoprawnym rozwiązaniem VR, lecz niestety konsoli brakuje mocy, by zapewnić wrażenia podobne do tych z PC. Taki  na przykłąd Skryim VR wcale nie powala efektami wizualnymi, a jest to przecież gra wydana w 2011 roku. Podobnie byłoby pewnie z Xbox VR, nawet biorąc pod uwagę moc, którą dysponuje Xbox One X. Najwidoczniej Microsoft nie chce robić czegoś na pół gwizdka, więc woli projekt odstawić na półkę. 

Nowa nadzieja istnieje w nadchodzącej 9 generacji konsol, którą Microsoft zapowiedział już na tegorocznym E3. O VR nie było mowy, lecz podjerzewam, że temat nie zostanie olany i Microsoft weźmie go pod uwagę. Następca Xbox One będzie mocniejszy, wydajniejszy i na pewno dużo lepiej przystosowany do obsługi VR. 

Udostępnij

Wojtek BłachnoO technologii i popkulturze może pisać bez ograniczeń. Wśród rodziny i znajomych ma opinię "tego Wojtka co się zna na komputerach". Z wykształcenia bibliotekarz, choć jego zawodowe ścieżki do biblioteki jakoś nie zaprowadziły. Lubi dobre kino, wino, podróże i muzykę filmową. Niepoprawny gadżeciarz. Twierdzi, że urodził się za późno, żeby odkrywać Świat, za wcześnie, żeby odkrywać Wszechświat, ale idealnym momencie, żeby odkrywać Internet. Jest zdania, że memy to poezja XXI wieku.