Mobilne Diablo na cenzurowanym. Fani Blizzarda są wściekli

acyganekSkomentuj
Mobilne Diablo na cenzurowanym. Fani Blizzarda są wściekli
Jednym z najważniejszych elementów BlizzConu, czyli dorocznego spotkania miłośników gier tworzonych przez studio Blizzard Entertainment, była prezentacja mobilnej odsłony serii Diablo, czyli Diablo Immortal. Jak się jednak okazało, wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z najbardziej znienawidzoną produkcją 2018 roku. 

Gra wygląda bowiem na śmiałą próbę zarobienia olbrzymiej ilości pieniędzy dzięki systemowi mikropłatności, który z pewnością – sądząc po wartości marki – będzie mocno inwazyjny. Co jednak najważniejsze, za stworzenie tego tytułu nie odpowiada Blizzard, ale studio NetEase, czyli prawdziwy potentat mobilnego gamingu, kojarzony właśnie z mocno kosztownymi dla portfeli gracza produkcjami.

Wyraz swojemu niezadowoleniu, już podczas prezentacji na BlizzConie, dał jeden z fanów, który zapytal, czy nie jest to czasami primaaprilisowy żart, co spotkało się ze sporym aplauzem ze strony widowni. To była jednak tylko przygrywka do dalszych reakcji.

W internecie wybuchła bowiem ogromna burza, która skupiła się głównie na komentarzach pod filmem będącym oficjalnym trailerem gry. Blizzard usuwał wiele nieprzychylnych komentarzy i banował niektórych użytkowników, a liczba łapek w dół powiększała się w błyskawicznym tempie. Było to niewygodne do tego stopnia, iż Blizzard usunął film i wrzucił go ponownie, by zmniejszyć liczbę nieprzychylnych reakcji.

To jednak na niewiele się zdało – w tym momencie pod filmem zgromadzono 15 tysięcy łapek w górę oraz aż 384 tysiące łapek w dół. Jak Blizzard wybrnie z tej kłopotliwej sytuacji – ciężko powiedzieć. Miejmy nadzieję, że zrobi to jednak z twarzą.

źródło: reddit

Udostępnij

acyganek