GWINT bez nowych aktualizacji. CD PROJEKT RED kończy wsparcie popularnej karcianki

Piotr MalinowskiSkomentuj
GWINT bez nowych aktualizacji. CD PROJEKT RED kończy wsparcie popularnej karcianki
GWINT jeszcze przez najbliższe dwanaście miesięcy otrzymywać będzie oficjalne aktualizacje wprowadzające nową zawartość. W 2024 roku natomiast doczekamy się zakończenia wsparcia tej wieloosobowej karcianki – głównie z powodu słabnącej popularności. Co ciekawe, deweloperzy przedstawili plan na uniknięcie najczarniejszego scenariusza, czyli zamknięcia serwerów.

To koniec nowych aktualizacji do GWINTA

GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana zadebiutowała na rynku w październiku 2018 roku. Przez cały okres swojego istnienia borykała się z pewnymi problemami – momentem zwrotnym było chyba gruntowne przeprojektowanie produkcji tak, by stała się nieco bardziej przystępna początkującym użytkownikom. Stosunkowo późno doczekaliśmy się także odsłony mobilnej produkcji, co zapewne również wpłynęło na finalne zainteresowanie produktem.

Teraz dowiedzieliśmy się, że 2023 rok będzie ostatnim etapem życia gry – przynajmniej jeśli chodzi o oficjalne wsparcie ze strony CD PROJEKT RED. Internauci spodziewać się mogą debiutu trzech sporych aktualizacji, z których każda wprowadzi 24 karty. Poza tym doczekamy się jeszcze dwóch e-sportowych turniejów – ostatni zostanie zorganizowany w grudniu przyszłego roku i będzie stanowił swoiste pożegnanie deweloperow ze społecznością.

Nadal będą oni naprawiać pomniejsze błędy oraz czuwać, by z produktem nie działo się nic pożądanego – nie uświadczymy jednak już żadnych nowości. GWINT jednak definitywnie nie umiera, bowiem CD PROJEKT RED postanowiło rozpocząć inicjatywę nazwaną roboczo jako „Project Gwentifinity”. Główną rolę ma tu odkgywać społeczność, która otrzyma publiczne narzędzia pozwalające na wprowadzanie powiewów świeżości do produkcji.

Mowa tu o implementacji zawartości, jak i zmian w balansie kart. Vladimir Tortsov (producent gry) oraz Paweł Burza (starszy menadżer ds. komunikacji) poinformowali, że tak naprawdę od zawsze marzyli o oddaniu GWINTA w ręce graczy. Niedługo to marzenie się spełni, lecz rzecz jasna okrojony zespół deweloperów wciąż będzie przyglądał się temu, co dzieje się z projektem. Nie mówimy więc o pełnej swobodzie, lecz to chyba dobrze.

gwint koniec gry 2Źródło: CD PROJEKT RED

Szczegóły tego nietypowego przedsięwzięcia nie są jeszcze do końca znane – zapewne poznamy je w przyszłym roku. Wiadomo jednak, że nadchodzi koniec GWINTA takiego, jakiego znamy i wiele osób z pewnością się tego spodziewało. Zespół odpowiedzialny za grę chce upewnić się jeszcze, że jej ostateczna wersja jest w stu procentach stabilna i gotowa do przekazania społeczności.

Ten proces więc jeszcze nieco zajmie.

Źródło: CD PROJEKT RED

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.