GTA V uruchomione na Game Boyu. Działa, ale jest jeden haczyk

Piotr MalinowskiSkomentuj
GTA V uruchomione na Game Boyu. Działa, ale jest jeden haczyk

{reklama-artykul}Jeden z twórców internetowych zdecydował się na uruchomienie Grand Theft Auto V na konsoli Game Boy z 1989 roku. Udało mu się to bez modyfikacji samego urządzenia, co jest dosyć imponujące. Cały sekret tkwi w specjalnym kartridżu wyposażonym w moduł Wi-Fi, który to umożliwił przeniesienie obrazu z PlayStation. Jak to jednak dokładnie działa?

GTA V zostało uruchomione na Game Boyu z 1989 roku

Społeczność graczy jest niezwykle kreatywna, na co dowodów nie trzeba zbyt daleko szukać. Regularnie możemy usłyszeć o ambitnych projektach tworzonych przez prawziwych zapaleńców. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy Was chociażby o uruchomieniu gry Tomb Raider na konsoli Game Boy Advance. Teraz mamy do czynienia z podobnym przedsięwzięciem, lecz zrealizowanym na nieco innych warunkach. 

Mowa o włączeniu GTA V na klasycznym Game Boyu z 1989 roku. Na ten kuriozalny pomysł wpadł twórca internetowy kryjący się pod pseudonimem „there oughta be”. Zapewne większość osób już się domyśliła, że niemożliwe jest uruchomienie tak zaawansowanej gry na sprzęcie sprzed ponad trzydziestu lat, a do tego nie posiadającym kolorowego ekranu. Warto jednak zaznaczyć, iż YouTuber zawiesił poprzeczkę dosyć wysoko, gdyż w żaden sposób nie zmodyfikował głównego urządzenia. Co więc zrobił?

Magia tkwi w stworzonym przez mężczyznę kartridżu, który umożliwia mu streamowanie obrazu oraz granie w dowolne gry w pełnej rozdzielczości i 20 klatkach na sekundę. Wszystko dzięki wbudowanemu modułowi Wi-Fi, który łączy się z konsolą lub PC i przesyła dane do Game Boya. Sterowanie w produkcjach odbywa się za pośrednictwem przycisków na handheldzie – nie ma więc mowy o komfortowej zabawie we współczesne tytuły pokroju GTA V. 

Powyżej możecie zobaczyć owoce pracy twórcy. Strumieniowany obraz wygląda na Game Boyu wręcz abstrakcyjnie i praktycznie nic tam nie widać, ale można grać. Na filmiku widać poruszanie się postaci, jazdę samochodem itd. Ten projekt bez wątpienia jest dowodem na to, że społeczność jest w stanie stworzyć wszystko – nawet jeśli wydaje się to z pozoru nierealnym pomysłem. Zwłaszcza że nie wykorzystana konsola nie została w żaden sposób zmodyfikowana.

Mamy też dobrą wiadomość dla wsystkich tych, którzy chcieliby skonstruować podobny kartridż w domu. Mężczyzna udostępnił kod żródłowy całego przedsięwzięcia oraz wszystkie niezbędne schematy. Wystarczy odwiedzić jego stronę i zabrać się do pracy.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.