Gracze niezadowoleni ze zmian w Pokemon GO. Zapowiadają bojkot

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Gracze niezadowoleni ze zmian w Pokemon GO. Zapowiadają bojkot
Ostatnia aktualizacja Pokemon GO, o której pisaliśmy w poniedziałek, przyniosła wiele kontrowersyjnych zmian. Przede wszystkim zniknął system lokalizacji pokemonów.

Co prawda funkcja ta nie działała już od dłuższego czasu, jednak gracze sądzili, że Niantic naprawi problem. Tymczasem deweloperzy postanowili całkowicie usunąć to rozwiązanie, Z gry zniknęły charakterystyczne ślady, oznaczające odległość od wybranego pokemona.

Jakby tego było mało, wraz z aktualizacją wyłączono wszystkie serwisy wspomagające, np. Pokevision. Oferowały one mapy, na których zaznaczane były wszystkie obecnie dostępne pokemony.

W związku z tym internauci zapowiedzieli bojkot gry. Część z nich żąda zwrotu pieniędzy, które przeznaczyli na wirtualne przedmioty. Co ciekawe, wnioskowanie o zwrot za pomocą iTunes jest dość skuteczne. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Google Play, choć tutaj internauci muszą prosić o telefon z działu obsługi.

Niantic traci zatem kolejne pieniądze i nie ulega wątpliwości, że będzie musiało się w jakiś sposób uporać z problemem. W obecnej sytuacji lokalizacja i łapanie pokemonów nie satysfakcjonuje wszystkich graczy.

Źródło: Reddit

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.